„Nie miejmy żalu do społeczeństwa, że astrologia nie znajduje publicznego uznania wśród lekarzy, ekonomistów czy większości psychologów akademickich, skoro sami, jako społeczność, jesteśmy autorami takich kwiatków, będących de facto skutkiem dwóch zjawisk: 1) nadmiernego uproszczania reguł astrologicznych, 2) nieznajomości tematu, na który się wypowiadamy” – pisze Kuba Ruszkowski. Polecamy.
Posted on: Thu, 28 Nov 2013 09:34:12 +0000