Buddyzm i Chrzescijanstwo-dialog? Japonia : Katolicka misjonarka glosi "swieta cisze" w zlaicyzowanym spoleczenstwie Idac sladami wilekich poprzednikow o. H. Enomiya-Lassalle S.J. (1898-1990) i o. Vincenta Oshidy O.P. (1922-2003）, amerykanska misjonarka katolicka sr.Kathleen Reiley uwaza , ze mozna swiadczyc o Chrystusie w Japonii nawiazujac do buddyjskich wartosci religinych. Podkresla ona specyfike tego szybko laicyzujacego sie spolecznestwa, w ktorym chrzescijanie stanowia dalej tylko 1 proc. Jej kontakty z buddyzmem Zen rozpoczely sie zaraz po przybyciu do Japonii, w 1966 r. Zamieszkala we wspolnocie w Kamakura, dawnej stolicy niedaleko Jokohamy , ktora slynie m.in. ze swiatyn buddyjskich. Juz od samego poczataku, pojawilo sie u niej pytanie "Jak moge byc inspirujacym swiadkiem ewangeli zyjac w zupelnie innej kulturze? Uczac sie japonskiego w szkole pojawilo sie tez nastepne ; jak poznac kulture religijna ludzi wsrod ktorych przyszlo mi zyc?" Szukajac swojej misyjnej drogi przez 20 lat misjonarka praktykowala medytacje w ciszy u boku slynnego roshi (mistrza Zen) Yamada Koun (1907-1989) "Pan Yamada byl bardzo otwarty na chrzesicjanstwo i znal dobrze Biblie. Lubial podkreslac ,ze "Zen jest jakis bezbarwny"i wszyscy ktorzy go studuja nie powinni zrywac wiezi ze swoja religia. Przeciwnie, powinni przez to stac sie lepszymi chrzescijanmi, muzelmanami , buddystami czy po propstu lepszymi ludzmi"-wspomina Aby miec srodki do zycia sr. Reiley pracowala w tokijskim Narodowym Szpitalu dla Chorych na Raka. Byla zatrudniona jako terapeutka w oddziale dzieciecym. "Poniewaz byl to szpital panstwowy wiec zabronioone bylo tam mowienie wprost o religii. Ale czesto zapytywalam dzieci i rodzicow, czy nie chcieliby popraktykowac wlasciwego sposobu oddychania. Bralam reke dziecka, zamykalismy oczy i koncentrowalismy sie na oddychaniu. Bylismy razem w "swietej ciszu" doswiadczajac obecnego w nas Chrustusa - tajemnicy jego smierci i zmartwychwstania. To praktykownie siedzienia w modlitwenej ciszy jego gleboko zakorzenione w tutejszej kulturze i pomoglo mi ono w nawiazaniu glebszego kontaktu z chorymi dziecmi oraz ich rodzinami"-podkresla misjonarka. Uwaza ona dalej, ze medytacja w ciszy praktykowana w Zen nie jest tak odlegla od tzw. centering prayer, ktora praktykowali sw. Jan od Krzyza i sw. Teresa z Avila. Obecnie ucza jej w USA m.in o. Basil Pennigton i o. Thomas Keating. Mowiac o dialogi z buddyzmem , misjonarka wskazuje na jego osobliwy w tym kraju charakter , gdyz "dokonuje sie on bez slow",w formie wspolnej modlitwy w ciszy. Sr. Reiley nalezy do amerykanskiego katolickiego zgromadznia Maryknoll , ktore bardzo zasluzylo sie w nawiazaniu dialogu z buddyzmem w Azji, szczegolnie w Japonii , Korei i Myanmarze. Opublikowalo ono na ten temat ksiazki w wydawnictie Orbis: "Zen i Biblia "(Zen and the Bible) japonskiego jezuity J.K. Kadowaki oraz "Wschodnia Madrosc a Zachodni Umysl "(Easter Wisdom and Western Mind", autorstwa Victora M . Parachin. Artykul o dzialalnosci sr. Reiley zamiescil miesiecznik "Maryknoll,"wraz ze zdjeciem 12 osobowej wspolnoty siostr w Kioto, ktora niedawno odwiedzila przelozona generalna sr. Janice McLaughin.
Posted on: Mon, 08 Jul 2013 12:21:12 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015