Była ciemna noc. Wokół panowała grobowa cisza. Wydawało się - TopicsExpress



          

Była ciemna noc. Wokół panowała grobowa cisza. Wydawało się jakby za chwilę miało zapukać tłumy do małej chatki w Piltover. Vi, bo tak nazywała się mieszkanka ów chatynki, staromodnie przygotowała ciastka, ciasta i cukierki dla dzieci krainy League of Legends. Jednak coś było nie tak. Dzieci nie były ubrane tak jak w poprzednim roku, nie przyciągały uwagi, ich widok nie powodował uśmiechu na te wymyślne stroje zombie, wampirów, wilkołaków czy trupów. Ta ciemna noc, była teraz rozświetlona przez różowe i słodkie sukieneczki małej Annie, zombie Brand był głównym podmiotem ubiorów chłopców, jednak oni nie dobrali ciemnych i zgniłozielonych ubrań, były one natomiast rażące i oczojebne. Dzieci nie chciały cukierków, ciastek. Głównie robiły psikusy. Annie wraz z Tristaną i Poppy przebrały się kolejno za Akali, Oriannę i Syndrę, próbując swym nader przesłodzonym wyglądem przestraszyć starych i tradycyjnych polskich członków ów elitarnej grupy LoLa. Nie rzucały jajkami, a raczej zwitkami papieru, które mała Annie podpalała wraz z Tibbersem przy rzucaniu w okna mieszkańców Piltover. Tristana swym ignitem podpalała trawniki, aby rozpoczął się festiwal sztucznych ogni, na które było za wcześnie. Poppy starała się odepchnąć jak największą ilość ciekawskich ludzi i odwrócić uwagę szeryfa Caitlyn. Caitlyn nigdy nie była skora do zabawy, zawsze przesadnie dbała o bezpieczeństwo swoich przyjaciół z miasta. Starała się, aby Harrowing było bezpieczne dla każdego, kto znajdzie się w tym mieście. Nawet Brand, który był skory do pomocy szeryfce został wkręcony przez Annie do zabawy. Jego siła ognia zajęła prawie całe miasto! Nami, która ukochała sobie wodę starała się ugasić pożar, jednak jak magia była zbyt słaba na ten czarny ogień. Ba! Nawet jeszcze pogarszała sprawę, gdyż Annie nie będąc głupią, aby używać tylko i wyłącznie własnego ognia, skorzystała z tajemniczej formuły greckiego ognia. W ciągu jednej nocy grzeczne Piltover poszło z dymem, a to dopiero początek! Harrowing się dopiero rozpoczyna! A w całej społeczności LoLa na pewno znajdą więcej psotników, którzy są skorzy do siania spustoszenia nie tylko na arenie, Twisteed Treeline czy Summoners Rift, a także w Piltover i Demacii. Shaco jednak był najlepszym psotnikiem wraz z Twichtem! Korzystając ze swych tajemniczych umiejętności kamuflażu podchodzili do każdego z osobna i naciągali im bieliznę na głowę, tak że nie mogli ustać na nogach. Fiddlestick, który jest jednym z najstraszniejszych Championów League poirytowany psotami dziecięcych champów ruszył na ratunek wraz z Kassadinem i Fishem (sorry Fizzem XD). Korzystając z przerażających umiejętności przerazili nie tylko psotnice, ale także samego szeryfa! Od tego momentu zapanował spokój, ale tylko do czasu! Potajemnie dziewczynki siały spustoszenie i dominację na większości terenów League. To jest jedno z tych opowiadań, które nazywamy oneshotem. Enjoy! :3 // Ann.
Posted on: Mon, 18 Nov 2013 17:55:16 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015