CZTERY RADY ABY STAĆ SIĘ WIELKIM! 1 - Trzymaj się prostego - TopicsExpress



          

CZTERY RADY ABY STAĆ SIĘ WIELKIM! 1 - Trzymaj się prostego planu! Słuchaj, szukasz jakiegoś idealnego planu przez lata. Tak na prawdę spędzasz więcej czasu czytając o treningach, niż je wykonujesz i co tydzień coś zmieniasz. Znalazłem coś, w tym tygodniu zrobię zmiany, bla, bla, bla i urosnę! Błąd! Koniec z tymi bzdurami. Mam zamiar stłumić twoje fantazje, przygotuj się. To idzie tak... nie ważne jakim planem trenujesz. Tak, dobrze przeczytałeś. Doggcrap, FBW, Bill Starr, Greyskull... nie ważne. Wybierasz coś i się tego trzymasz. Upewnij się, że nie jest to skomplikowane, bo nie potrzebujesz komplikacji. Prosty trening skupia się na progresji ciężaru trenując na ciężkich, złożonych ćwiczeniach jak: Przysiady Martwe ciągi Wyciskania leżąc Różne formy wyciskania nad głowę I tak dalej. Jak twój plan zawiera gigant serie, drop sety albo skupiasz się tylko na mind-muscle - biegniesz pod wiatr. I najgorsze, jeśli ma zbyt dużo izolacji... cóż... błąd. Nie potrzebujesz izolacji, potrzebujesz... 2 - Podnosić cholernie duże ciężary! Podnoś duże ciężary. To one sprawiają, że mięśnie rosną. Mogą być wykonywane w jakiejkolwiek ilości powtórzeń, grunt, żeby to były duże ciężary. Ile powtórzeń powinienem robić? Błąd! Nie ma znaczenia - podnoś duże ciężary! Jak szybko powinienem wykonywać powtórzenia? Błąd! Nie ma znaczenia - podnoś duże ciężary! Powinienem robić krzyżowanie linek przed albo po rozpiętkach i czy powinienem wyciskać na skosie z kątem 22 stopni czy 24 stopni? Błąd! Nie ma znaczenia - podnoś duże ciężary! Jaki split jest najbardziej efektywny na masę? BŁĄD! BŁĄD! BŁĄD! IDŹ PODNOSIĆ DUŻE CIĘŻARY! Ale ja nie chcę podnosić dużych ciężarów! Ktoś powiedział, że przysiady są złe dla moich kolan i moja mama chce, żebym zaczął tkać ubrania. Obydwoje, ktoś i twoja mama (bez urazy dla mam) mogą ledwo podnieść rolkę papieru, żeby wytrzeć dupę. Jak chcesz wyglądać jak twoja mama to słuchaj porad swojej mamy. Jak chcesz być duży, podnoś duże ciężary! Koniec! 3 - Przestań chrzanić, podnieś dupę i idź na siłownię! Jestem zmęczony. Palec mnie boli. Mam kaszel, może nie powinienem trenować. Chcesz wiedzieć jak ponieść porażkę? Mam na myśli wielką porazkę. Dalej szukaj wymówek i unikaj chodzenia na siłownię. Chcesz wiedzieć jak odnieść sukces? Miej jaja, do cholery przestań narzekać i rusz swój tyłek na siłownię, 52 tygodni rocznie. Koniec. To nie jest skomplikowane. Oczywiście, coś cię boli! Podnosisz ciężary. Podnoszenie ciężarów sprawia ból od czasu do czasu. Ból to część adaptacji. My nie zbieramy tutaj kapsli po butelkach. 4 - Zapomnij o cholernym sześciopaku i zacznij jeść! Chcę mieć sześciopak! Kolego, jeśli myślisz, że nabierzesz mięśni i odsłonisz sześciopak w tym samym miesiącu, to musisz coś odstawić. Po prostu... jak chcesz mięśni, musisz dużo jeść. Jeśli chcesz być 100 kilowym potworem, a ważysz 50, musisz zacząć jeść jakbyś ważył 100. Jak długo powinienem masować przed redukcją? Błąd! Jedz dopóki ludzie na siłowni nie zaczną pytać skąd ogarniasz sterydy. Wtedy i tylko wtedy zacznij redukcję. Moje masowanie powinno być czyste, czy nie? Błąd! Weź łopatę i zacznij jeść. Mleko ma tłuszcz! Migdały mają tłuszcz! Nie mogę jeść tłuszczu! Błąd! Słuchaj, picie mleka i podnoszenie dużych ciężarów równa się budowaniu mięśni.
Posted on: Tue, 27 Aug 2013 22:04:44 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015