CZĘŚĆ XI *Oczami [T.I.]* Szybko biegłam po korytarzu do - TopicsExpress



          

CZĘŚĆ XI *Oczami [T.I.]* Szybko biegłam po korytarzu do recepcji. Powiedziano mi tam, że Horan jest w innej sali. Gdy dotarliśmy na miejsce, Louis stał przy szybie pomieszczenia. Pierwszy raz widziałam go smutnego. Nie mogłam uwierzyć, co właśnie się dzieje. Przez jedną głupią nie szczęsną dziewczynę, sławna na całym świecie gwiazda z Brytyjsko-Irlandzkiego Boysbandu One Direction właśnie jest w takiej sytuacji. Jak on będzie śpiewał? Fani na niego czekają! Zanim dojdzie do pełni sił, minie ze 3 miesiące, o ile nie dłużej… W końcu postanowiłam zrobić rzecz, którą planowałam od wielu dni. Przeprosiłam chłopaków i poszłam do toalety. Z torebki wyciągnęłam wcześniej przygotowaną żyletkę. Wbiłam ją sobie w rękę. Lekko pociągnęłam. Prawie nie czułam bólu. Łzy spływały mi po policzkach. Jeszcze jedno cięcie…. - [T.I.]!!! CO TY ROBISZ?! To był Zayn. Szybko zabrał mi żyletkę z rąk. - [T.I.] oszalałaś?! - Nie Zayn, nie oszalałam. To musi się tak skończyć. To wszystko przeze mnie. Oddaj mi żyletkę. - Nigdy. Pociągnął mnie za rękę. Zaczęłam się wyrywać, ale nic nie dało. Postanowiłam się poddać. Malik zaprowadził mnie do pielęgniarki. Ta opatrzyła mi ranę i zawinęła w bandaż. Później wróciliśmy do reszty. - Eee… [T.I.], ty…- Hazza zauważył moją dłoń w tkaninie. - Skończmy temat, dobrze? – powiedziałam przez łzy. Siedzieliśmy w ciszy przez 20 minut. *Oczami Zayn’a* [T.I.] naprawdę coś odbiło. Ciekawe po co to wszystko. Wszyscy byliśmy zmartwieni stanem Nialla, ale takie coś? To nie mieściło mi się w głowie. - Niall…? Blondyn pomału otwierał oczy. [T.I.] znów zaczęła płakać. Powiem szczerze, że mi też zakręciła się łza w oczach. Dziewczyna mocno się do mnie przytuliła, później reszta dołączyła do nas. Niall odwrócił głowę w naszą stronę i lekko się uśmiechnął. Następnie znów zasnął. /Miall ;33
Posted on: Wed, 31 Jul 2013 19:06:12 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015