Chrześcijaństwo, niemal od początku swego istnienia, stawia - TopicsExpress



          

Chrześcijaństwo, niemal od początku swego istnienia, stawia sobie zasadnicze pytania: o stosunek doktryny do doświadczenia wiary i dogmatu do historii. O to, na czym polega możliwość zmiany w Kościele i gdzie leży granica pomiędzy tym, co może zmianom podlegać, a tym, co powinno pozostać niezmienne. Na początku XX wieku pytania te - i oczekiwania, że Kościół katolicki otworzy się na współczesność - przybrały na sile i stały się dla wspólnoty katolików źródłem głębokiego kryzysu. Historycy i teologowie określili go mianem kryzysu modernistycznego. Wtedy, blisko sto lat temu, modernizm spotkał się z gwałtowną reakcją instytucji Kościoła. Ludzi oskarżonych o sympatyzowanie z tą "sumą wszystkich herezji" dotknęły surowe kary kościelne; wielu z nich znalazło się poza (widzialnymi) granicami Kościoła rzymskokatolickiego. Ale "podejrzana" myśl przetrwała i, niczym strumyk, drążyła skałę. Gdy minęło pół wieku, zwołano II Sobór Watykański z jego hasłem: aggiornamento, a teologia musiała głęboko przemyśleć - i bardzo często uznać - wiele tez, uważanych kiedyś za modernistyczne i automatycznie odrzuconych. Dlaczego dziś zajmujemy się modernizmem? Bo dzieje tamtych pytań i tamtych dramatów dają nam ciągle do myślenia: pomagają zrozumieć Kościół. Zdajemy sobie sprawę, że pojawienie się w nim kolejnych kryzysów jest nieuniknione. Ufamy, że - między innymi dzięki lekcji modernizmu - będą to wyłącznie kryzysy wzrostu, o wiele łagodniej niż tamten przeżywane przez wspólnotę wierzących, zaś żaden "powiew, który zrodziły marzenia o naprawie Kościoła i o jego apostolstwie w świecie, nie przejdzie bez śladu" (M. Zdziechowski).
Posted on: Sun, 30 Jun 2013 19:54:17 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015