Cóż, dziękuję wszystkim bardzo, aż łezka się zakręciła. Może nieraz za dużo od siebie wymagam, może przeginam a może nie wierzę w siebie. Chciałbym, żeby naprawdę to wszystko się rozkręciło i byśmy stworzyli naprawdę mocny filar, solidny fundament, którego nic i nikt nie ruszy. Ja nie wiem, Wy chyba naprawdę mnie lubicie. Doceniam Was za to, że mnie tak wspieracie, bo naprawdę tego potrzebuję, szczególnie teraz. Wiem, że naprawdę dużo osiągnąłem przez rok, nieraz myślę, że nawet za szybko i za dużo. Z drugiej strony jestem strasznie głodny nowych wyzwań, oczekiwań, rozczarowań i tego wszystkiego. Tak, jeśli raz podjąłem wyzwanie to muszę to skończyć. Muszę wprowadzić polski horror na salony, na szerokie wody, by to nie była nisza tylko pełnoprawny, mocny, prężny gatunek i basta! Niestety nasz rynek wydawniczy jest cholernie zepsuty, więc musimy zacząć tworzyć to od podstaw, od nowa. Takie jest moje zdanie. I wiem jedno - musimy się łączyć na wszystkich płaszczyznach, by polski horror rósł w siłę, nie patrząc na sf i fantasy. Musimy zbudować wydawnictwa, ziny, magazyny, przenikać do internetowych nieregularników i promować siebie nawzajem. Właśnie - promować siebie nawzajem. To jest najważniejsze. Gdy stworzymy silną więź nic nie będzie w stanie tego ruszyć a ludzie w końcu dostrzegą naszą determinację i motywację. Myślę, że ten post jest lepszy od wcześniejszego, zgodzicie się? Dziękuję, doceniam to. Trzymajcie się, to chyba czas się brać do roboty... Tomasz Czarny
Posted on: Thu, 29 Aug 2013 18:00:00 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015