Dlaczego jedziemy do Francji, ale nie możemy pojechać do - TopicsExpress



          

Dlaczego jedziemy do Francji, ale nie możemy pojechać do Słowacji, do Ukrainy czy do Białorusi? Nasz stosunek do sąsiadów, który przejawia się także w naszym języku, może być jedną z największych przeszkód dla interkomprehensji. Polecam aktualny temat tygodnia Polityki (nr 34) pt. "Polskie pany - skąd się bierze poczucie wyższości nad sąsiadami ze Wschodu?". Oto najciekawsze fragmenty: „III RP nie zdołaliśmy jeszcze przepracować polskiej obecności na Wschodzie. Ze zrozumiałych względów takiej debaty nie można było odbyć wcześniej w PRL. […] Ale swoboda, z jaką paternalistyczne myślenie o Kresach wciąż karmi narodową megalomanię, wskazuje, że ta nieodbyta debata jest pilnie potrzebna.” „[…] Szereg nieporozumień w stosunkach Polski z sąsiadami wynika – patrząc z polskiej perspektywy – z drobiazgów. Problem zaczyna się już na poziomie języka. Litewska prasa przeszło sto lat temu podkreślała negatywny wydźwięk polskiego wyrażenia „na Litwie”. Podobnie Polacy mówią, że wybierają się na Ukrainę i na Białoruś, a więc terytoria przez siebie zadomowione i uważane za peryferia, ale jadą do Niemiec, do Francji i do Rosji.” „To absurdalne przekonanie bierze swój początek w mentalności polskiego ziemiaństwa; podobny kolonialny odruch pogardy mieli francuscy i amerykańscy plantatorzy, właściciele niewolników.” Zdroj: polityka.pl/kraj/analizy/1552617,1,polskie-pany.read
Posted on: Thu, 22 Aug 2013 08:20:22 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015