Dowcip o niemieckim psychologu - po obejrzeniu "Nasze matki, nasi ojcowie". Cytat z naczelnego: se.pl/wydarzenia/opinie/slawomir-jastrzebowski-niemiecka-filozofia-uposledzonego-psychologa_332255.html/ A OTO DOWCIP (bardzo smutny i ponury): Otóż upośledzony psycholog (to chyba był Niemiec) pochyla się nad potwornie skatowanym człowiekiem. Twarz ofiary przypomina befsztyk. Wybite zęby, nos na policzku, z napuchniętych oczu zostały szparki, a krew sączy się z wielu nie do końca zidentyfikowanych miejsc ludzkiej miazgi. I ten oto upośledzony psycholog (to chyba był Niemiec), patrząc prosto w twarz umęczonego, ciężko pobitego człowieka, mówi ze współczuciem: „Jakże biedny i nieszczęśliwy musiał być ten, który ci to zrobił”.
Posted on: Mon, 24 Jun 2013 04:10:02 +0000