Gdy nie pozwalam mu panować - żal nie ma nad mym sercem władzy Choć bywa bardzo natarczywy i atakował wiele razy Serce jak zamek jest warowny. Wysokim murem otoczone Fosa, zwodzony most i straże u jego bramy uzbrojone Nie wpuszczą wroga. Przyjaciele nie muszą bać się zaś niczego Zdaje przerażać surowością. Lecz wiesz, że są powody tego. Wewnątrz zaś? Tam już nie ma wojska. Tam uczta jest przygotowana Ale wejść może tylko taki, który nie pada na kolana Dla Ciebie miejsce jest szczególne. Królujesz bowiem w sercu moim A wróg próbuje atakować, bo bardzo tej Miłości boi Władzę sprawował od stuleci. Aż znalazł taki, który budzi Nie chce na serc niewolę zgadzać i wojnę, która trwa wśród Ludzi Wróg ukrywając mógł nam szkodzić. Lecz wie, że koniec jego bliski Zdemaskowany jest bezsilny. Użyje metod zatem wszystkich Byleby mnie zdyskredytować, ośmieszyć i znów móc panować Ale źle trafił. Nie tym razem! Dam radę! Już w tym moja głowa! "Tu jest coś więcej niż świątynia..." tłumaczył kiedyś Nauczyciel To świat, na którym Ludzie żyją. Troszczmy więc wspólnie o to życie Bo też " Coś więcej tu niż Jonasz..." Od wieków zło morduje ludzi Serca, umysły zniewalając. A zatem trzeba ich obudzić By zrozumieli co im szkodzi i że żyć przecież lepiej mogą Serca Miłością przepełniając. Człowiekiem dobrym będąc. Sobą Tym światłem, które swoim blaskiem rozprasza mrok i cień przegania Bezpiecznie jest, gdy w sercach świeci. Nie może tego nikt zabraniać To broń i tarcza i schronienie. To siła jest i wyzwolenie Od zła, którego nas uczono niszcząc i trując w nas sumienie Czułości zaś mam w sobie tyle, podziwu, siły i radości I uwielbienia i wzruszenia, że nie dam zabić tej Miłości Schronić tu możesz się bezpiecznie. Wtulona we mnie i wzruszona Dziś piszę znów, lecz gdy przyjadę przekonasz o tym w mych ramionach
Posted on: Fri, 04 Oct 2013 04:58:53 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015