Gdybym miał wskazać Tobie najgorszy dzień w życiu, byłby to ten, właśnie, w którym niespokojny mam sen, pełen syfu czasem owszem, bywa dobrze ale totem własnych myśli rozwala mój nerwowy system jestem kłamcą, kłamałem i kłamię, myśląc nic się nie stanie, puste gadanie to już przeszłość a przyszłość ciągle ma mnie w dupie, znajomi mówią weź się chłopie do kupy, więc się staram ale ciągle tkwię w tej kupie, od dawna nie pluję na bliźnich, nie pożądam ich żon, mam swój dom, swoje żonę i dzieci a mimo to, słońce chociaż wysoko otwiera swoje oko ale zdaje się ciągle nie dla mnie świecić od roku staram się myśleć pozytywnie, myślę że to trochę naiwne ale wiem, że wielka wiara nawet w te rzeczy nierzeczywiste pod tajemnicy maską w końcu kłamstwo powtarzane razy sto też staje się prawdą "Nie jesteś pępkiem świata", ciągle słyszę z kilku ust, no cóż, wiem o tym dlatego piszę zwroty o tym że mam ochotę wziąć do ręki nóż patrząc na stare zdjęcia z których zdmuchuję zaległy kurz ale nie biorę go jestem na to za słaby, nie dążę do swojej zagłady, biorę swoje wszystkie trudne sprawy we własne ręce i zamiast żalu i złości podaję ci na dłoni moje serce i mimo całej sterty problemów, spójrz mi w oczy i nic nie mów, tak w milczeniu dotknij mojej dłoni, spójrz ku niebu, jeszcze chwila i będziemy spoceni odwróceni do świata, zagubieni w sobie, nic nie mów bo mamy tylko siebie, bo bez Ciebie nic już nie wiem, grzechów siedem mam w pamięci, gdy byłem w niebie, i chcę jeszcze jeden raz być obok ciebie i wiem że nie chcę już nic więcej
Posted on: Mon, 23 Sep 2013 23:35:17 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015