Imagin o Victori 7. Victoria wkoncu otworzyla oczy. Wyplula troche - TopicsExpress



          

Imagin o Victori 7. Victoria wkoncu otworzyla oczy. Wyplula troche wody. *Oczami Victori* -Boze Victoria. Nic ci nie jest? -Nie. Co sie dokladnie stalo? -Zaczelas sie topic. -No tak. Powinnam cie uprzedzic ze slabo plywam. -Tak warto bylo by wiedziec. Napedzilas mi stracha! -Wybacz. Pomozesz mi wstac? Kreci mi sie w glowie. -Tak,oczywiscie. Harry podal mi dlon i pomogl mi wstac. -Choc wracamy do hotelu. -Juz? Myslalam ze sie jeszcze poopalamy i poplywamy. -Tak. Wlasnie udowodnilas jak umiesz plywac. Idziemy do domu!-powiedzial stanowczo. -No dobrze. Harry zwinol nasze reczniki i poszlismy. Szlismy w ciszy. Nie wiem czemu ale chyba byl zly. Ale o co? W hotelu tagze sie nie odzywal. Mine mial jagby byl zly i smutny. -Harry? Co sie dzieje? Jestes zly? Smutny? -Pojdziemy na spacer po plazy? Nie wiedzialam czy to dobry pomysl bo bylo juz po 22. Ale sie zgodzilam. Zarzucilam kurtke ubralam butu i wyszlismy. Myslalam ze bedziemy rozmawic. Mylilam sie. Szlismy w ciszy. Blask ksiezyca oswiecal tafle wody. Na plazy bylo tak romantycznie. Ale co mnie to obchodzilo?! Harry byl moim przyjacielem! Nic wiecej. -Vicorio? -Tak?-stanelismy a Harry chwycil moje rece. -Wiesz.. Kiedy zaczelas sie topic. Myslalem ze cie strace. Potem nieoddychalas! Niewiedzialem co mam robic. Ale juz wiem ze musze ci to wyznac zanim cos ci sie stanie i cie strace. Wiec Victorio.. Ty nie jestes tylko moja przyjaciolka.. Jestes kims wiecej.. Victorio kocham cie. I wiem ze ty nie odwzajemniasz tego uczucia ktorym cie darze. Ale musialem ci to powiedziec. Zanim znowu bym cie stracil na pol roku. Kocham cie. O nie! Harry wyznal mi milosc! Co mam zrobic?! Ja go lubie! I tyle! Ale jak mu powiem ze nic z tego to go zranie! A jak powiem ze go kocham.. To sklamie a to tez go zrani! Co robic?! Aby go niezranic?! -Harry.. Ja.. Tez cie kocham!-co?! Co ja zrobilam?! Ale jego usmiech te doleczki. Uszczesliwilam go. To co ze sklamalam. On jest szczesliwy i to sie liczy..... Jak narazie. -Naprawde? Ale jeszcze dzis mowilas ze jestesmy przyjaciolmi! -Tak. Ale ja cie kocham. Wiem to. -Ale jestem szczesliwy!!! Moge cie pocalowac? -Skoro musisz. Usmiechnol sie i przyblizyl do mnie. Poczulam jego soczyste wargi na moich. Zaczol mnie calowac. Chcac nie chcac musialam odwzajemniac pocalunki. -Dobrze calujesz.-powiedzial Harry. -Dzi.. Dzieki? -Czemu "Dzieki?" -Bo jeszcze nikt mi tak nie powiedzial. -Jak to? -No tak moj byly.. -tak? -Wole o tym nie rozmawiac-posmutniala mi mina. -Mi mozesz wszystko powiedziec. Pamietaj! -Tak dzieki. Jak bede potrzebowala pogadac to powiem ci. Ko.. Moj przyjacielu.-czy ja wlasnie mialam powiedziec "Kocham cie" ?! Czy ja sie w nim zakochalam? To byl moj przyjaciel.-Idziemy do domu? Zimno mi. -zimno? -Harry zdiol swoja bluze i zarzucil ją na mnie-Lepiej? -Tak.-pierwszy raz popatrzylam sie szczeze w jego zielone oczy. -Mozemy jeszcze pospacerowac? -Tak.-bylam zachipnotyzowana. Chwycilismy sie za rece i szlismy wzdluz plazy. -Harry wrocmy juz. Ok? -Okej. Zawrocilismy. Po godzinie bylismy juz w hotelu. -Dobranoc.- Harry pocalowal mnie w czolo gdy sie kladl do lozka obok mnie. Wtulil sie wemnie i okryl nas koldra. -Dobranoc . *Rano* Harry jeszcze spal. A ja nie mialam serca go budzic. Chcialam zwiedzic troche miasta i pojsc na zakupy. A wiedzialam ze gdy wyjdziemy z Hazza na miasto to tlumy fanek nas otocza. Zostawilam mu karteczke. "Harry ide na miasto wroce niedlugo. Victoria :* " Zostawilam ją na stole. I wyszlam zamykajac drzwi na klucz. Miasto bylo piekne. Spacerowalam i podziwialam. Lecz nagle jakies auto zatrzymalo sie obok mnie. Wysiadlo z niego dwoch meszczynz. Podeszli do mnie. Przestraszylam sie. Wzieli mnie na rece i wrzucili do auta. I to tak w bialy dzien! Przy ludziach! Zaczelam krzyczec. -Lepiej stul dziub! To moze ci sie nic nie stanie! Bylam przerazona. Czego oni chca?! Odemnie?! Boze!! Boje sie!! Harry!! Uratuj mnie!! Co stanie sie z Victoria? Czego chcieli od niej ci faceci? Czy Harry ją znajdzie i uratuje? Czy Victoria przyzna mu sie ze go niekocha? Horanowa
Posted on: Sat, 14 Sep 2013 20:37:30 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015