Instrukcja obsługi mnie: (kto się nie zastosuje ten nie zrozumie - TopicsExpress



          

Instrukcja obsługi mnie: (kto się nie zastosuje ten nie zrozumie co ze mnie za człowiek...) Człowiekowi urodzonemu 15 lipca niezwykle mocno zależy na tym, by był powszechnie znany oraz szanowany (tutaj to akurat ktoś poszedł z pomysłem po bandzie...). Chce, by każdy znał jego imię, ale nigdy nie pokazuje tego pragnienia na zewnątrz, przeciwnie – stwarza pozory, że wcale mu na tym nie zależy i zachowuje się bardzo skromnie (nawet moi adresaci nie wiedzą jak mam na imię, oni wiedzą tylko, że emerytura nadchodzi). Poza tym jest bardzo oszczędny, konserwatywny (co objawia się głównie wtedy, gdy chodzi o jego poglądy) (taa jest jestem sknera i sępigrosz; poglądy prosta sprawa - są moje i Twoje :D) oraz niezwykle wytrwały – zawsze trzyma się wyznaczonych sobie zasad, nawet jeśli wymaga to od niego bardzo wiele wysiłku i poświęcenia (mam swoje zasady i ich nie zmienię). Jest wielkim romantykiem (a niech mi q... tylko ktoś zabroni nim być...) i ma niezwykle bujną wyobraźnię (psycholog miał na myśli od lewej do prawej). To nadaje mu nawet pewien ekscentryzm, przez co nie zawsze udaje mu się żyć w harmonii z otoczeniem (wybrani adwokaci i ludzie którzy nie rozumieją tego co myślę gdy nie myślę), mimo iż jego niezwykła osobowość mocno pociąga ludzi i sprawia, że chcą go poznać i przebywać w jego towarzystwie (to ja mam osobowość? w sensie tą poza prawną? ale że ktoś chce przebywać w moim towarzystwie?). Powodem tego głównie jest fakt, iż bardziej praktyczne i twardo stąpające po ziemi osoby nie potrafią często go zrozumieć i mają problem z odgadywaniem jego pragnień (a to niestety prawda jest) czy nie rozumieją motywów jego postępowania (i tu od rzeczy kwestia). Przez to jest postrzegany jako człowiek bardzo zagadkowy, jednak nie jest to prawda i jeśli tylko ktoś ma do tego odpowiednie predyspozycje oraz podejście, bardzo łatwo go zrozumie (deszyfruj i wiesz o mnie więcej niż sam ja). Jest to człowiek bardzo wrażliwy (fakt, normalnie wyciskacz łez), uczuciowy, a nawet nieco bojaźliwy (huśtawka nastroju). Niezwykle emocjonalnie reaguje na wszystkie zachodzące wokół niego zjawiska i wiele rzeczy go wzrusza (romantycy tak mają...). Ma także bardzo zmienne nastroje i często bywa drażliwy, nerwowy i niespokojny. Może mieć też spory problem z opanowywaniem swoich kaprysów, ale kiedy się tego nauczy, uda mu się utrzymać w ryzach swą niespokojną naturę, co jest bardzo pożądane przez jego otoczenie (to moje otoczenie tego pożąda?). Jeżeli jednak człowiekowi urodzonemu tego dnia nie uda się z różnych przyczyn osiągnąć wysokiego rozwoju emocjonalnego i intelektualnego, staje się on wręcz nieobliczalny, ponieważ nie jest w stanie zapanować nad huśtawkami nastroju i fanaberiami (to wtedy jak zacznę rzucać a adresatów awizacjami, a na pytanie gdzie emerytura odpowiem, że przepiłem). Jest wtedy także bardzo chwiejny i niezdecydowany, przez co nieraz traci ważne życiowe okazje, głównie jeśli chodzi o sferę uczuciową (chwiejny to ja jestem jak z pracy wracam, także po imprezach pionu nie trzymam). Do opanowania tego kłębowiska uczuć i emocji niezbędny mu jest wyższy poziom moralny (tutaj to już psychologa poniosło...), nad osiągnięciem którego musi bardzo ciężko pracować. Kiedy już uda mu się zdobyć ten cel, posiądzie bardzo silną wolę, która umożliwi mu uporczywe i zacięte dążenie do każdego wyznaczonego sobie celu (tą uporczywość już posiadam). Będzie też posiadać wielki takt i zręczność w rozwiązywaniu nawet najtrudniejszych i najbardziej skomplikowanych życiowych sytuacji (stój bo strzelam, stoję strzelam). Pomoże mu w tym zwłaszcza umiejętność przypochlebiania się innym, która będzie mu zjednywać ich sympatię (ja to widzę na odwrót).
Posted on: Tue, 23 Jul 2013 19:30:38 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015