Kiedys spacerujac jak Caine chinskimi bezdrozami w poszukiwaniu - TopicsExpress



          

Kiedys spacerujac jak Caine chinskimi bezdrozami w poszukiwaniu siebie podszedl do mnie niepozorny, sedziwy czlowiek. Po krotkim dialogu - wlasciwie jego monologu - okazalo sie, ze byl on mistrzem Zen i z jemu tylko znanych przyczyn chcial abym mial udzial w jego madrosci. Bez chwili wahania przyjalem jego propozycje. Z wielu lekcji nie zapomne tej jednej, kiedy na sekund kilka porzucil swoj ojczysty, mandarynski jezyk i lamana polszczyzna rzekl - zeby do czegos dojsc trzeba zapierdalac.
Posted on: Thu, 08 Aug 2013 15:39:50 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015