Kochani, pełna treść mojego wczorajszego wywiadu dla Polskiego Radia. Wciąż mówimy, że to jest referendum w sprawie 6-latków. - Uważam akurat, że to, czy dzieci powinny pójść do szkoły mając lat 6, czy 7, to jest oczywiście temat na poważna debatę, ale nie na referendum. Na pytanie, czy dziecko 6-letnie w 21. wieku jest dojrzałe do edukacji szkolnej może odpowiedzieć rodzic, nauczyciel, albo psycholog, a nie mój sąsiad, który nie ma dziecka i mieć go nie będzie. Jakie on ma kompetencje? Organizatorzy akcji referendalnej chcą, by w referendum obywatele odpowiedzieli na pięć pytań: 1. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków? 2. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków? 3. Czy jesteś za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów? 4. Czy jesteś za stopniowym powrotem do systemu: 8 lat szkoły podstawowej plus 4 lata szkoły średniej? 5. Czy jesteś za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli? - Ta propozycja referendalna zawiera 5 pytań i de facto proponuje wielką rewolucje w systemie szkolnictwa od zaraz. Miesza też różne porządki. Z jednej strony słyszymy, że polska szkoła nie jest przygotowana na to, żeby do niej poszły 6-latki, bo są za małe, ale w tym samym pakiecie proponuje się powrót do 8-klasowej szkoły podstawowej. Zdaniem inicjatorów referendum, te dzieci nie mają teraz dobrego otoczenia, żeby pójść do szkoły, ale wszystko będzie w porządku, gdy będą się zderzały w przepełnionej ich zdaniem placówce z 15-latkami
Posted on: Fri, 25 Oct 2013 11:01:08 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015