Kot towarzyszący czyli kot fruwający? Rosyjskie Niebieskie nazywane są często kotami towarzyszącymi. Dzieje się tak dlatego, że nie tylko przywiązują się do swojego opiekuna, ale chcą towarzyszyć mu we wszystkim co ten robi :). Poranna wizyta w łazience - kot siedzi i uważnie przygląda się naszej kosmetyce, kuchnia - dlaczego nie ugotować czegoś wspólnie, praca - obgryzanie jakiegoś mało ważnego dokumentu - opiekunie możesz na mnie liczyć, na dodatek sprawdzę po co ci tyle przycisków na komputerze :). Zoe i Zappy coraz dokładniej można zauważyć to zaciekawienie ludzkim życiem. Dzisiaj Zoe obserwowała ekspres do kawy. Płukanie, ładowanie kawy czy para budziły jej zainteresowanie - tuż obok leży papryka i pomidor. Papryka mimo, że większa daje się łatwiej poruszyć - Zoe na pewno tu wróci. Kilka minut później nowe odkrycie: zmywarka :). Jeszcze nie zdążyłem wyjąć umytych naczyń, a Zappy sprawdza czy łyżeczka nadaje się do zabawy - sekunda mojej nieuwagi i obydwa maluchy siedzą w środku. Dasza pomrukuje na zewnątrz, ale kto by się przejmował mamą, kiedy tu takie odkrycie przed nami :). Małe, a później dorosłe Ruski nie lubią i nie rozumieją odtrącenia przez człowieka - decydując się na takiego kota, decydujemy się na to, że będzie on z nami wszędzie. To jego dom, tak samo jak nasz. Koty fruwające :) ? To przywilej wszystkich młodych kotów. Kiedy zaczynają kontrolować swoje skoki wolą wszędzie doskakać niż dojść czy dobiec. Droga z łóżka do drzwi pokonywana jest w powietrzu :), do kuwety też najlepiej byłoby wlecieć - co ciekawe ptasie wyczyny jednego kotka natychmiast pobudzają drugiego... Dasza i Dali siedzą i obserwują to wszystko z minami znawców - tak jakby chciały powiedzieć: tak tak, my też kiedyś latałyśmy jak jaskółki... :) Koty Mamroty mówią: Dzień dobry!
Posted on: Sun, 25 Aug 2013 05:08:03 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015