Manifestacja w Warszawie W dniu 14 września br. odbył się - TopicsExpress



          

Manifestacja w Warszawie W dniu 14 września br. odbył się „finał” Ogólnopolskich Dni Protestu 11 – 14 września. Ja również uczestniczyłem tego dnia w manifestacji w Warszawie. Już w drodze do Warszawy można było zaobserwować jak bardzo zdeterminowane jest społeczeństwo, można było zaobserwować, że miarka się przebrała, cierpliwość społeczeństwa się skończyła, że ludzie nie zamierzają dłużej milczeć i obserwować jak Premier Donald Tusk rujnuje nasz kraj wyzyskując i uciskając ludzi pracy, upodlając ludzi potrzebujących, bezrobotnych, ubogich i seniorów. Na autostradzie można było zaobserwować mnóstwo autokarów ciągnących do Warszawy z różnych miast, bądź to z napisem Solidarność bądź z napisem OPZZ. Społeczeństwo nie jest już w stanie wytrzymać skandalicznych warunków które zgotowała nam PO broniąc interesów jedynie wąskiej, uprzywilejowanej grupy bogaczy, wyzyskiwaczy i koncernów. Tego dnia związki zawodowe zaprotestowały i przemówiły w imieniu większości społeczeństwa. Do Warszawy przybyli przedstawiciele najróżniejszych grup zawodowych. Wśród protestujących byli m. in. przedstawiciele budowlańców, górników, pracowników energetyki, nauczycieli, pracowników wojska, rolników, pracowników LOT, pracowników przemysłu spirytusowego i przemysłu lekkiego oraz wielu, wielu innych. W trakcie manifestacji można było przeczytać hasła takie jak: „kapitalizm nie działa, zakłady w ręce pracowników”, „Walczymy o godne warunki pracy i życia”, „premia politykom, bieda robotnikom” czy „czas na strajk generalny” Manifestacja była organizowana przez trzy centrale związkowe, OPZZ, Solidarność i Forum Związków Zawodowych i przyciągnęła do Warszawy ok. 200 tys. ludzi. Wśród postulatów protestujących znalazły się najistotniejsze dla społeczeństwa kwestie takie jak: - wycofanie niekorzystnych dla pracowników zmian w Kodeksie pracy (uelastycznienie czasu pracy) - ograniczenie stosowania umów „śmieciowych” - podniesienie płacy minimalnej do poziomu 50% wynagrodzenia średniego - wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej w wysokości 11 zł - wprowadzenie trzeciej stawki podatkowej dla najlepiej zarabiających i wiele innych. Protestujący zbierali się w kilku punktach miasta i tak np. OPZZ zbierał się pod Pałacem Kultury, a Solidarność pod Sejmem, następnie wszyscy manifestujący przemaszerowali ulicami stolicy do ronda De Gaulla gdzie wszyscy uczestnicy połączyli się w jeden wielotysięczny marsz i pomaszerowali na Plac Zamkowy. Mieszkańcy stolicy z ogromnym entuzjazmem witali manifestujących, okazując wyrazy poparcia tak dla manifestujących jak również dla ich postulatów. Ludzie stojący na chodnikach podawali manifestującym ręce, gratulowali inni machali do uczestników protestu z okien. Główne media wolały jednak pokazać wypowiedzi krytykujące manifestację zamiast pokazywać te ciepłe gesty poparcia. Demonstrujących wsparli także politycy i działacze lewicy jak choćby poseł Artur Ostrowski (SLD) czy przewodniczący FMS Grzegorz Gruchalski. Niestety przy okazji walki o godne warunki pracy i życia, przy okazji walki o ludzi słabszych i ludzi pracy pojawili się też ludzie, którzy próbowali wykorzystać manifestację do własnych celów. Jak zwykle niektóre środowiska prawicowe demonstrując swój egoizm próbowały przemycić własne hasła związane z postawą antyaborcyjną czy obroną krzyża pod Pałacem Prezydenckim. Na szczęście były to nieliczne wyjątki. Trzy centrale związkowe w imieniu ludzi uciskanych i wyzyskiwanych przez obecną władzę powiedziały tego dnia DOŚĆ wyzyskowi, DOŚĆ uciskowi, DOŚĆ upodleniu i ponad podziałami połączyły siły w walce o godne warunki pracy i życia, demonstrując potęgę społeczeństwa, z którą władza musi się liczyć. Ten dzień i ta manifestacja pokazały, że ludzie są zdeterminowani by walczyć o poprawę warunków życia, i jeśli władza nie zmieni polityki względem społeczeństwa to kolejne manifestacje będą przyciągały coraz większe rzesze ludzi. Tego dnia społeczeństwo przemówiło i powiedziało jasno i wyraźnie, że obecna władza straciła mandat społeczny do rządzenia Polską! Łukasz Kubiak – wiceprzewodniczący koła SLD Nr 1 w Zgierzu
Posted on: Mon, 16 Sep 2013 14:20:23 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015