Maxthon - pierwszy dzień Po jednym dniu mogę się pokusić o - TopicsExpress



          

Maxthon - pierwszy dzień Po jednym dniu mogę się pokusić o pierwsze uwagi na temat przeglądarki Maxthon Cloud Browser (v. 4.1.3), o której tu wczoraj wspominalem. Piszę we wbudowanym Notatniku online. Jest baaardzo szybka, ładuje się znacznie żywiej niż Chrome, na który czekam czasem 20-30 sekund (!), szybciej ładuje strony, szybciej wraca do poprzedniej strony. Niestety, szybkość wersji androidowej pozostawia wiele do życzenia. Jest polska wersja z drobnymi uchybieniami translatorskimi, które czasem nieco mylą. Naturalnie jest synchronizacja danych między wszystkimi instalacjami. Dzięki dwóm silnikom Maxthon ma obecnie pierwsze miejsce w teście HTML5test - najwyższy wynik. Na dzień dobry, w interfejsie mam takie dobra: ● Z lewej strony Pasek boczny, który mogę przypiąć do pulpitu Windows. Jest w nim kilka narzędzi, jak Ulubione, Download manager, Czytnik RSS (dość ospały jednak), Notatnik online z automatyczną synchronizacją. Na dole po lewej dostęp do bazy rozszerzeń przeglądarki (Extension Center). ● U góry są pasek adresu i pasek wyszukiwarki, ale można też szukać za pomocą paska adresu, jak w Chrome i innych przeglądarkach. ● Przeglądarka wykrywa obecność kanału RSS i pozwala go zaabonować, choć twórcy nie wprowadzili jeszcze poprawek i dalej pokutuje w niej Czytnik Google. ● Obok pasku adresu jest ikona Tryb Czytania, co pozwala włączyć/wyłączyć przyjazny Tryb Łatwego Czytania. ● W Wyszukiwarce jest kilka predefiniowanych silników, ale można włączyć własne. ● Dalej jest Download Manager z możliwością zapisywania w chmurze, gdy założymy konto. ● Kolejne narzędzie to Magic Fill, czyli konfigurowalny automat do wypełniania formularzy. ● Sniffer plików jest bazą przechwyconych w trakcie pracy plików, np. grafik (na razie nie wiem, jak to sensownie wykorzystać). ● Rozwijane menu daje dostęp do Tłumacza Google, Zrzutu Ekranu (fajne narządko z możliwością adnotowania zdejmowanych obrazów i zapisywania w chmurze), trybu nocnego, notatnika online, narzędzi webdeveloperskich. Można też podpiąć dla wygody zewnętrzne programy. ● Kolejna ikona u góry to menu jak w Chrome, z dostępem do AdHuntera, rozbudowanych opcji, historii, ulubionych etc. W opcjach jest możliwość importowania danych z różnych przeglądarek. ● Na dole po prawej ikona z paroma danymi technicznymi (IP, procesor itp.), włączanie/wyłączanie reklam, włączanie/wyłączanie dźwięków, włączanie trybu pełnoekranowego, włączanie/wyłączanie drugiego okna w obrębie tej samej karty, wreszcie powiększanie/zmniejszanie widoku w przedziale 20-300%. ● Kontekstowe menu podręczne pokazuje różne rzeczy, zależnie od wskazanego obiektu. Np. na stronie mamy Prześlij w Chmurę, w pasku adresowym Kopiuj tytuł i adres strony, wiele poleceń pod tytułem karty, obrazkami itd. ● Jak chodzi o szeroko rozumiane bezpieczeństwo, mamy AdHuntera, proxy, prywatny tryb oglądania, czyszczenie prywatnych danych, zarządzanie certyfikatami, obsługę ciasteczek. Nie mam pojęcia, czy rząd chiński nie podsłuchuje haseł przez jakieś wbudowane w Maxthona narzędzia (ufam, że by to jednak wykryto). ● W opcjach są gesty myszy, ale akurat nie znoszę tego typu narzędzia i nie wypróbowałem. ● Miniatury szybkiego dostępu to 4 karty z 48 pozycjami, które można sobie wypełnić. ● Dość prymitywny jest menedżer zakładek - mam tutaj duże wymagania z innych przeglądarek. Pewnie pominąłem jakieś ważne rzeczy, ale w sumie obraz mam na dzień dobry zdecydowanie pozytywny i chętnie się dalej pobawię,
Posted on: Mon, 11 Nov 2013 08:51:49 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015