Następnego ranka, Rachel przyprowadziła do szpitala dziewczynki. - TopicsExpress



          

Następnego ranka, Rachel przyprowadziła do szpitala dziewczynki. Nie miałam nigdy wątpliwości, że dziewczynki powinny zobaczyć swojego braciszka. Michalya była szczególnie podekscytowana dzieckiem i bardzo chciała mieć braciszka. Wiedziała, że coś nie było w porządku i wciąż pytała Rachel, a potem swego tatusia, o dziecko, kiedy przyprowadził je do pokoju. Wciąż pytała czy z nim wszystko w porządku i czy możemy je zabrać do domu. Emmie zajęło trochę dłużej przetrawienie tego, co jej mówiłam o tym, że Jezus zabrał dziecko ze Sobą do nieba, ale także zrozumiała. Jednakże szybko się odsunęła i pomimo informowania losowo napotkanych ludzi, że nasze dziecko nie żyje, nie mówiła o tym dużo. Michalya to z kolei zupełnie inna historia. Była całkowicie zdruzgotana i wciąż płakała. Zadawała tak wiele pytań i było dla niej bardzo trudne, gdy nie umieliśmy udzielić odpowiedzi. Joshua miał do przeprowadzenia ceremonię. Gdybym była w stanie, to zadbałabym o zdjęcia. Było dla mnie trudne, że nie mogłam dopełnić swojego zobowiązania. Wiem, że nie zależało to ode mnie i nikt nie miał mi tego za złe, ale wciąż mi to przeszkadza. fronda.pl/a/niesamowita-historia-nasz-19-tygodniowy-syn-zyl-tylko-kilka-minut-po-urodzeniu-ale-poruszyl-tysiace-istnien,29273.html
Posted on: Fri, 05 Jul 2013 10:29:41 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015