Nie oglądałam "W imię...", więc o samym filmie się póki co - TopicsExpress



          

Nie oglądałam "W imię...", więc o samym filmie się póki co nie wypowiem. Natomiast przyszło mi do głowy, że w naszym kraju tworzenie filmów poruszających kłopotliwe społecznie tematy niesie jedną istotną pokusę. Szczególnie dotkliwą krytykę można zrzucić na ukrytą homofobię osoby krytykującej. I pomyślałam jeszcze, że mam wielką nadzieję, iż Szumowska do takich słabych zagrań się nie posunie. A potem okazało się, że zapomniałam (jak mogłam?) o fali krytyki, w której merytoryczne uwagi przepadną niezauważone. "(...) W mojej ocenie film wygląda jak materiał propagandowy mający na celu pokazanie Polaków jako zacofanych, antysemitów, ułomnych, gdzie nawet fundament jakim jest kościół dla wielu Polaków jest zepsuty i bez nadziei na poprawę (...) To, że świat tak nas próbuje czasami przedstawić - nie mamy na to wpływu. Ale, że polska reżyserka robi taki film ?! pozostaje dla mnie zastanawiające. Odebrałem film jako słaby bez pochylenia się nad problemem i próby jego rozwiązania . Kolejna antypolska produkcja . Należy Pani Małgoście (sic!) zadać pytanie: czy ona jest dumna z tego, że jest Polką? Ponieważ gdybym nie wiedział, kto jest reżyserem, to pomyślałbym, że to wroga propaganda nakręciła film o zacofanych Polakach. (...)" Prawdziwy homofob o skłonnościach nacjonalistycznych z rozkwitającą manią prześladowczą też chodzi do kina na polskie (a jakże!) filmy i też umie głośno krzyczeć.
Posted on: Wed, 25 Sep 2013 15:06:13 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015