No. Żle się dzieje u emigrantów. Jest spory problem-jeszcze nie - TopicsExpress



          

No. Żle się dzieje u emigrantów. Jest spory problem-jeszcze nie radzą sobie z rzeczywistością wybranego do zmieszkania kraju, a nie rozumieją i nie potrafią sie poruszać po zmianaich jakie zaszły w Polsce podczas ich nieobecności. Kochani - myslimy jak do Was dotrzeć z systemem prawnym , który jest w tej chwili w Polsce. JEDNAK: PÓKI CO POWTARZAM WAM ZDANIE mojego ŁUKASZA - NIE MA PROSTSZEGO SPOSOBU NA PRZYSTOSOWANIE SIE DO KAZDEJ RZECZYwISTOŚCI JAK POPŁYNIĘCIE Z SYStEMEM ANGILESKIM. Róznica polega na tym,że Anglia sama Was prowadzi - macie około 5 lat na to, żeby dopasować się do systemu w nowym dla Was kraju. Łącznie z nauką jezyka i podjęciem pracy. To jest klucz do Waszego nowego życia- nauka języka i praca. Dobrze jest również ruszyć na jakis kurs. Nie pić z byle kim - to nie jest dobry pomysł. Zrozumcie- różnica jest taka ,że w Polsce prowadził Was KK, który upokarzał i niszczył więc walczyliście z nim jako autorytetem. W G.B wszystko idzie płynnie- bo pomoc jest świecka. Przychodzi do Was do domu psycholog, a nie kurator ; daje Wam wsparcie, a rozlicza Was z życia. Alkoholizm czy narkomanię leczy się ,a nie poniża się człowieka za problem z psychiką - ten rodzaj schorzeń leczy PSYCHIATRA. Choroba psychiczna jest jak grypa, może dopaść każdego. Podobnie jak guz mózgu. Lekarz od nerwów to też psychiatra. Jeśli czujesz ,że nie radzisz sobie-po prostu odwiedź lekarza. W Polsce również przychodzimy do domów.Pomagamy zaakceptować problemy po operacjach, wychodzić z depresji, pomagamy robić zakupy - wyjdziemy z Tobą, jeśli boisz się otworzyć drzwi i wyjść do sklepu, pomagamy zrozumieć Ci, że leki nie sa po to żeby zrobic z Ciebie wariata-to nowe leki - odbudowują :) , pomagamy Ci zaakceptowac nowe zadania, które życie postawiło na Twojej drodze kiedy zaszły w Twoim życiu gwałtowne zmiany....Czasem posiedzimy z Tobą i będziemy cierpiliwe Cię słuchać...Tacy sami jak My - wylegitymują sie i zajmą sie Tobą w Anglii...Tylko -powiedz : Tak. Nie jesteś sam/sama.
Posted on: Sat, 23 Nov 2013 21:24:28 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015