Nowe oblicze kryzysu Jak na razie mamy do czynienia z - TopicsExpress



          

Nowe oblicze kryzysu Jak na razie mamy do czynienia z interwencjonizmem banków centralnych na niespotykaną skalę, co powoduje, że gospodarki już dawno przekroczyły próg samoregulacji rynkowej, innymi słowy skala powiązań kapitałowych powoduje permanentny stan niepewności, a tym samym krótkoterminowej zmienności inwestycyjnej, o coraz większej amplitudzie. Czyli zamiast jednego wielkiego tąpnięcia, będziemy obserwować serię mniejszych wstrząsów, co jest bardziej niebezpieczne, bo stale kojarzy się z sytuacją kryzysową. Przykładowo, teraz mamy ucieczkę z obligacji do akcji, kolejna pewnie z akcji do żywności (tak rozpoczęła się Wiosna Ludów w Afryce Płn) itd...czyli generowany przepływ coraz tańszego pieniądza będzie siał spustoszenie wszędzie tam, gdzie zacznie pojawiać się kolejna bańka spekulacyjna. Nie wiem czy zauważyliście, że cena ropy gwałtownie poszybowała do góry? Pomimo, że dolar się umocnił, a powinno być odwrotnie, cena dolara w góre, cena ropy w dół. Co to oznacza? Inflację. Niestety w USA, jest mierzona jako CPI ( indeks wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych) ale bez ujęcia cen (uwaga) ropy i żywności. Zatem jaki będzie scenariusz?
Posted on: Sun, 07 Jul 2013 09:20:46 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015