Od Autora:przepraszam Was,ze takie krótkie ale ostatnio nie mam - TopicsExpress



          

Od Autora:przepraszam Was,ze takie krótkie ale ostatnio nie mam pomysłu na opowiadanie miłego czytania.Proszę o komentarze Szłam w białej sukni z włosami spiętymi w kok.makijaż zrobiłam delikatny ale elegancki-jego ulubiony.Szłam coraz szybciej polną drogą mijając gości.Zatrzymałam się przed Kacprem -szczęścia powiedział spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się obok niego stał Marek z Krzysiem na rękach minęłam też Izę i dziewczyny z banku nie zatrzymałam się szłam dalej prosto przed siebie,chciałam jak najszybciej być przy celu.Serce waliło jak szalone,pociły mi się ręce,nogi miałam jak z waty po raz pierwszy w życiu tak się denerwowałam.Szłam dalej coraz mniej pewnym krokiem,spojrzałam na niego śmiał się czekając na mnie, w tym dniu wydawał się jeszcze piękniejszy.Zatrzymałam się na chwile widziałam strach w jego oczach ale po chwili ruszyłam dalej.Nie wahałam się ale bałam się,że to wszystko zaraz zniknie.Stał patrząc na mnie w beżowej marynarce i białych spodniach mimo 27 lat wyglądał młodo, włosy zrobił na żel tak jak lubiłam. Podeszłam do niego,podał mi dłoń która idealnie pasowała do mojej.Weszliśmy do kościoła staliśmy przed księdzem i składaliśmy sobie przysięgę,powtarzałam jak zaczarowana. Nie zwracałam uwagi na nic,na księdza patrzącego w naszą stronę,na gości którzy mieli łzy w oczach,nie zwracałam uwagi nawet na wystrój kościoła w tym momencie moim całym światem były oczy ukochanego które błyszczały ze szczęścia -co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela -usłyszałam księdza. staliśmy już jako małżeństwo. -możemy się pocałować wyszeptał mi do ucha Patryk złapał mnie i przysuną do siebie jego głowa zbliżała się do mojej słyszałam nasze bijące serca,spojrzał na mnie i jego usta znalazły się na moich,Zamknęłam oczy i oddałam się magi chwili.Jego usta były takie kuszące,miękkie idealnie pasowały do moich a jego dotyk był taki gorący. -kocham cię-szepną Wyszliśmy z kościoła a za nami szli uśmiechnięci goście ale najszczęśliwsza byłam ja.Przed kościołem zostaliśmy posypani ryżem,limuzyna już czekała,jechaliśmy przytuleni nie mówiliśmy nic słowa nie były nam potrzebne.Zatrzymaliśmy się przed restauracją,,pod papugami". Sala byłą urządzona przepięknie,balony idealnie przystrajały wnętrze.Staliśmy na środku sali i cierpliwie słuchaliśmy życzeń składających prosto z serca przez gości,godzinę później kolejka zmniejszyła się zostały może ze 3 pary ale ja już nie mogłam się skupić wciąż patrzyłam w jego piękne oczy.Przyszedł czas na pierwszy toast i pierwszy taniec,staliśmy na środku wielkiego kółka i zaczęliśmy tańczyć zespół zaśpiewał nam w szczęściu a z moich oczu popłynęły łzy,w jego ramionach czas staną w miejscu-kochałam go. Całe wesele było takie jak z moich marzeń nawet najpiękniejszymi słowami nie wyrażę tego co wtedy czułam.Później stało się coś czego się nie spodziewałam Patryk porwał mnie z naszego wesela Gośćmi zajęli się Kacper i Iza nasi świadkowie a my pojechaliśmy do wynajętego pokoju.Leżałam na łóżku i ana mój ideał -kocham cię-usłyszałam pociągnęłam go ku sobie i znów nasze usta się połączyły jego ręce odpinały mi suknie.Suknia,buty ubrania powoli lądowały na dywanie. Patryk znikł gdzieś w kuchni,wrócił minutę później z szampanem w ręku podał mi kieliszek -za nas-powiedział wypiliśmy i odłożyliśmy kieliszek znów zaczęliśmy się całować położył się obok mnie i odwrócił na plecy posadził na sobie i wszedł,kochaliśmy się zamknęłam oczy i zaczęłam odpływać.Pół godziny później w jego ramionach zasnęłam. -zbudź się-krzyczał marek otwierałam powoli oczy poznawałam ten pokój,meble w sekundę wszystko do mnie dotarło w moich oczach znów pojawiły się łzy.Patrzyłam na Kacpra i Marka i już wiedziałam,że to był tylko sen -musimy pogadać -powiedziałam do chłopaków. CDN
Posted on: Wed, 19 Jun 2013 06:50:12 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015