Odnośnie usypiania ślepych miotów: Szczerze ubolewam, iż - TopicsExpress



          

Odnośnie usypiania ślepych miotów: Szczerze ubolewam, iż możliwości percepcyjne moich niektórych adwersarzy nie pozwalają na rozróżnienie mnożenia bezdomności od braku zgody na zwykłe zabijanie. Ale cóż, nie każdemu dano a niektórym wraz z wiekiem samoistnie odebrano..... Prymitywne jednostki zamiast myśleć racjonalnie, empatycznie i logicznie wędrują wraz z nurtem. W psychologii nazwano to owczym pędem. W tym konkretnym przypadku toksycznym pędem ku śmierci i rozładowaniu prywatnych frustracji bo najłatwiej przecież dopaść najsłabszego, ślepy to i nie ucieknie. Jak mu dołożym za swoje bóle i całą resztę (w tym miejscu dorabia się idiotyczną ideologię) to się ciutkę odstresujem. Jeśli jest się w życiu nieudacznikiem, mentalnie skoślawionym, nie posiadającym na nic realnego wpływu, to się podświadomie szuka takich właśnie furtek aby choć na sekund dwie poczuć się ważnym i dowartościowanym, Tragiczne i żałosne zjawisko. Zabijanie to zabijanie, pozbawienie życia, bez względu jaką formę przybierze - utopienia czy strzykawki z morbitalem. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Nie potrafię odebrać najbiedniejszemu z biednych, bezdomnemu zwierzęciu jedynego co posiada - kruchego życia.
Posted on: Tue, 27 Aug 2013 08:33:29 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015