OŚWIADCZENIE dotyczące nadużycia popełnionego przez Cezarego - TopicsExpress



          

OŚWIADCZENIE dotyczące nadużycia popełnionego przez Cezarego Łazarewicza – autora tekstu pt. „Orzeł może” opublikowanego w Tygodniku Powszechnym z dnia 07.09.2013 r. Cezary Łazarewicz w opublikowanym tekście, jak informuje we wstępie redaktor naczelny Tygodnika Powszechnego Piotr Mucharski – śledczym tekście, opisuje wyniki swojego dziennikarskiego dochodzenia w sprawie mechanizmów rzekomego blokowania zmiany ustawy z 2009 roku o bateriach i akumulatorach. Twierdzenie, że ktokolwiek nakłaniał nas posłów PO do interwencji i zablokowania zmian jest całkowitą konfabulacją, w żadnym przypadku nie opartą na faktach, racjonalnych przesłankach czy uzyskanych informacjach od posłów. Informacje zawarte w dwóch zgłoszonych interpelacjach zawarte są w ogólnodostępnych materiałach. W żadnym wypadku nie taka też była intencja złożonych interpelacji. Aby wykazać wyciąganie nieuprawnionych wniosków przez autora tekstu z treści zgłoszonych interpelacji przytaczamy ich pełne brzmienie: Interpelacja nr 13028 do ministra finansów w sprawie strat budżetu państwa w związku z nielegalnym obrotem i recyklingiem złomu akumulatorowego. Szanowny Panie Ministrze! Według szacunków Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu, jeśli chodzi o nielegalny obrót złomem akumulatorowym, z terenu Polski rocznie wywożone jest 18 000 ton o wartości ok. 50 mln zł, przy szacowanej całościowej ilości 100 tys. ton. Jednocześnie możliwości przetwórcze naszych zakładów aktualnie spełniających wymogi ustawy wynoszą 225 tys. ton. Wysokie ceny skupu złomu akumulatorowego, łatwość sprzedaży poza oficjalnym obiegiem bez dokumentów, duże różnice w cenach skupu złomu, sprzyjają niekontrolowanemu rozwojowi szarej strefy. Obserwuje się zjawisko zakładania przez obywateli obcych państw, który organizują skup i nielegalny wywóz zużytych akumulatorów. Stosowany jest mechanizm polegający na zmianie kwalifikacji odpadów, w której złom akumulatorowy jest sprzedawany, jako akumulatory do regeneracji lub akumulatory używane. Rozdrobnienie sieci firm obracających złomem akumulatorowym sprzyja rozwojowi tej przestępczości. Budżet państwa ponosi także straty w związku z tym, że duża ilość akumulatorów przejmowana jest z rynku przez osoby nieprowadzące zarejestrowanej działalności gospodarczej. Ich defragmentacja odbywa się w prymitywnych warunkach, nielegalna sprzedaż i wywóz za granicę - oprócz zanieczyszczenia środowiska - powoduje uszczuplenie dochodów budżetu państwa, gdyż odbywa się poza formalnym systemem podatkowym. Poza wyżej wymienionymi sposobami omijania prawa stosowane są jeszcze inne nieuczciwe metody, które powodują straty w gospodarce narodowej. Odrębnym zjawiskiem jest plaga kradzieży elementów zawierających metale kolorowe. Stąd wydaje się, że dla ukrócenia opisanego wyżej procederu konieczna byłaby skuteczniejsza kontrola punktów skupu złomu. Stąd pytanie do Pana Ministra: Czy znana jest Panu Ministrowi skala nieprawidłowości związanych z nielegalnym obrotem i recyklingiem złomu akumulatorowego w aspekcie skutków dla budżetu państwa i jakie działania zostaną podjęte dla przeciwdziałania narastającej patologii? oraz Interpelacja nr 13040 do ministra środowiska w sprawie recyklingu baterii i akumulatorów. Szanowny Panie Ministrze! Akumulatory elektryczne i baterie galwaniczne po zużyciu stają się odpadami niebezpiecznymi dla środowiska i zdrowia ludzi. Jakakolwiek gospodarka tymi odpadami jest utrudniona ze względu na bardzo duże rozproszenie miejsc ich powstawania. Szacuje się, że tylko w 2011 r. w Polsce wprowadzono do obrotu ponad 400 mln sztuk baterii i akumulatorów o łącznej masie ponad 90 tys. ton. Jednocześnie zarejestrowano wówczas tylko 23 podmioty zajmujące się przetwarzaniem zużytych baterii i akumulatorów, w tym 3 pracujące w zamkniętym obiegu. Sprawa skupu, obrotu i przetwarzania zużytych baterii i akumulatorów uregulowana jest w ustawie z 2009 r. o bateriach i akumulatorach. Ustawa określa, że zużyte urządzenia mogą przetwarzać wyłącznie zakłady prowadzące pełny ich recykling. Zaniepokojenie środowisk skupionych w Izbie Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu wywołuje planowana zmiana ustawy w zakresie rozbiórki i utylizacji akumulatorów. Akumulatory mogłyby rozbierać podmioty, które zapewnią przekazanie poszczególnych elementów (ołów, tworzywa sztuczne, kwas) do najbliżej położonych zakładów zajmujących się recyklingiem. Sytuacja taka mogłaby doprowadzić do powstawania zakładów nieposiadających bezpiecznych dla środowiska, kompleksowych linii przetwarzania i recyklingu. Może to doprowadzić do sytuacji, że ˝chałupnicze˝ rozbijanie akumulatorów będzie powszechne. Zwracamy się do Pana Ministra z pytaniami: 1. Czy nie ma Pan Minister obawy, że wprowadzenie proponowanej zmiany ustawy spowoduje rozszczelnienie i dezorganizację systemu skupu, obrotu i przetwarzania zużytych baterii i akumulatorów? 2. Czy nie obawia się Pan Minister powstania ogromnej szarej strefy w ww. działaniach, powodującej bardzo negatywny wpływ na środowisko i straty w dochodach budżetu państwa? Warto uświadomić panu Łazarewiczowi, o czym, jako dziennikarz sam powinien wiedzieć, że interpelacja poselska to zapytanie skierowane przez przedstawiciela parlamentu do rządu lub do któregoś z jego członków. Uprawnieniem posła, a nawet jego obowiązkiem jest składanie interpelacji w każdej sprawie, w której ma jakiekolwiek wątpliwości lub w celu uzyskania odpowiednich informacji. Takie prawo gwarantuje posłowi ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Jeśli pan Łazarewicz sugeruje czytelnikom, że tworzenie prawa opiera się na składaniu interpelacji poselskich, to wprowadza ich w błąd i najwyższy czas, by, przynajmniej na poziomie elementarnym, zapoznał się z zasadami tworzenia prawa. Twarde warunki konkurencji na rynku mediów i pogoń za sensacją nie mogą powodować nierzetelności dziennikarskiej. Artykuł ten to smutna przesłanka wskazująca na zatracanie tej rzetelności przez skądinąd bardzo szanowane przez nas czasopismo. Panowie Łazarewicz i Mucharski doszukując się przysłowiowego „drugiego dna”, bagatelizują poważny problem zagrożenia środowiska naturalnego i możliwości znacznego pogorszenia warunków zdrowotnych. Oświadczamy, że żadne, niczym nieuprawnione, pejoratywne sugestie medialne panów Łazarewicza i Mucharskiego, ani nie odbiorą nam prawa, ani nie zniechęcą nas do składania interpelacji poselskich i nie zmienią naszego sposobu postępowania zmierzającego do dochodzenia do rzetelnej prawdy i szukania dobrych rozwiązań. Niniejsze oświadczenie dedykujemy zespołowi Tygodnika Powszechnego, oczekując sprostowania i przeprosin za popełnione nadużycie dziennikarskie. Posłowie: Józef Lassota Anna Nemś Lidia Gądek Warszawa, 26.09.2013 r.
Posted on: Tue, 01 Oct 2013 10:02:11 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015