Podsumowanie Biało-Zielonych Wakacji Za nami kolejna odsłona - TopicsExpress



          

Podsumowanie Biało-Zielonych Wakacji Za nami kolejna odsłona akcji zorganizowanej przez kibiców Lechii dla dzieci. W tym roku, tak jak i w poprzednim dotarła do Gdańska grupa dzieci z Wilna. Zdecydowana większość z nich w rok temu nie mogła pojawić w grodzie nad Motławą, toteż z wielką ciekawością oczekiwały przyjazdu do Polski. W Gdańsku czekało na nich multum atrakcji, z których relację codziennie można było śledzić na stronie lwypolnocy.pl. Chcieli byśmy także podsumować tegoroczną edycję biało-zielonych wakacji. Dzień 1 Goście z Wileńszczyzny przyjechali do nas 6 sierpnia o 6 rano, więc po śniadaniu i zakwaterowaniu w Sobieszewie dano im chwilę wytchnienia. Po południu czekał na nich posiłek we Wrzeszczu, a następnie zwiedzanie Muzeum Lechii Gdańsk na stadionie w Letniewie oraz niewątpliwie jedna z największych atrakcji tego wypadu mianowicie mecz Lechia – Jagiellonia. Dzieci wyposażone w szaliki intensywnie dopingowały naszą drużynę i nie bez przesady można stwierdzić, że zaraziły się pasją kibicowania. Dzień 2 Drugi dzień rozpoczął się od spotkania z historią. Najpierw zwiedzanie Westerplatte, potem Twierdzy Wisłoujście. Druga część dnia w nieco innym klimacie. Wyprawa promem do Brzeźna, a tam opalanie, zabawy w wodzie i jazda z zawrotną prędkością na wodnym „bananie”. Dzień 3 Tego dnia dzieci oddały się czynnościom typowo wakacyjnym. Odbył się wewnętrzny mecz piłko nożnej w którym nota bene zwyciężyła drużyna dziewczyn. Następnie długi pobyt na pobliskiej plaży w Sobieszewie, pływanie, piłka plażowa, gry planszowe i karciane. Dzień 4 Tym razem czekało wszystkich intensywne zwiedzanie atrakcji w Pruszczu Gdańskim. Rozpoczęliśmy od Aeroklubu Gdańskiego, gdzie dzieci mogły zasiąść za sterami szybowców stacjonujących w hangarze, posłuchać opowiadań lotników i obejrzeć film z powietrznymi akrobacjami skoczków spadochronowych. Druga część dnia to zwiedzanie Faktorii. Tam odbył się pokaz filmu ukazującego historię starożytnego handlu bursztynem, zwiedzanie chat bursztyniarzy, kowali, kupców. Interesująca była też możliwość ulepienia własnych garnków z gliny oraz pokaz sokolnictwa. Dzień 5 Ten dzień upłynął pod znakiem zwiedzania gdańskiego ZOO, gdzie szczególne zainteresowanie dzieci wzbudziły surykatki i ssaki naczelne. Po posiłku wycieczka powróciła na Wyspę Sobieszewską, gdzie rozegrane zostały mecze w piłkę i koszykówkę z kibicami Lechii. Dzień 6 Kolejne spotkanie z gdańską historią. Mimo deszczowej pogody dzieci z dużym animuszem podążyły na zwiedzanie Domu Uphagena podziwiając piękne XVIII-wieczne wyposażenie jednej z miejskich kamienic. Następnie udały się do Muzeum Poczty Polskiej, gdzie mogły dowiedzieć się o realiach życia polskiej mniejszości w Gdańsku w okresie międzywojennym. Dzień 7 Tym razem czas na aktywny odpoczynek. Przy popołudniowym grillu nie zabrakło różnych zabaw, w tym meczu piłko nożnej, który w pewnym momencie zamienił się w mecz rugby. Ogólna kotłowanina sprawiła dzieciakom wiele radości, ale obyło się bez kontuzji mimo, że młodzi zawodnicy dawali z siebie maksimum możliwości. Kulminacją dnia było przedstawienie zaprezentowane przez dzieci z Wilna. Przedstawienie opowiadało o „Królowej Lechii i 7 kibicoludkach”, a teksty w stylu „zatruta raca” zapewne pozostaną na długo kultowe w pamięci tych, którzy mieli okazję zobaczyć występ na własne oczy. Dzień 8 Ten dzień rozpoczął się od „mocnego uderzenia”. Z przystani na Przeróbce dzieci popłynęły na godzinną wycieczkę smoczymi łodziami. To nie koniec wodnych wypraw, gdyż już o 13 czekała na nich wyprawa promem na Półwysep Helski. Tam nasi mali goście obejrzeli trening ratowników medycznych oraz karmienie fok świeżymi śledziami. Dzień 9 Dzień dziewiąty to czas na spływ kajakowy rzeką Brdą. Początkowo pogoda sprzyjała rzecznej eskapadzie i dzieci mogły w pełni korzystać z uroków spływu. Mimo częstego lądowania w szuwarach nie zniechęcały się i z każdym zakolem rzeki szło im coraz lepiej. Niestety w pewnym momencie wycieczkę dopadła burza z gradobiciem. Spływ trzeba było przerwać i ogrzać się przy ognisku. Mimo przemoczonych ubrań nasi mali gości byli bardzo zadowoleni z atrakcji tego dnia. Dzień 10 Od rana dzieci spędzały czas na zabawach i warsztatach teatralnych, jednak pod wieczór czekała na nich miła niespodzianka, która trzymana była przez organizatorów niemal do samego końca. Tą niespodzianką były bilety na mecz Polska-Dania. Tym razem młodzi Polacy z Wilna mogli kibicować swojej reprezentacji na pięknym gdańskim stadionie. Dzień 11 Ostatni dzień biało-zielonych wakacji upłynął pod znakiem wspomnień i pożegnań. Siostry opiekujące się dziećmi zaprezentowały w gdański ośrodku Kibice-Razem film nakręcony podczas całego pobytu dzieci w grodzie nad Motławą. Pełne wzruszeń pożegnanie na dworcu PKS nasi gości podsumowali najlepiej jak mogli – gromkim okrzykiem „Lechia Gdańsk”. Tych 11 dni pozwoliło wszystkim poczuć się wyjątkowo. Dzieciom, że ktoś w kraju ich przodków o nich pamięta i dba zarówno i dobrą zabawę, jak i pielęgnowanie tradycji i pamięci historycznej. Kibicom, że mogli zrobić coś dobrego dla młodego pokolenia – zapewnić im niezapomniane wakacje i pomóc w wychowaniu w duchu patriotyzmu. Pozwoliło się poczuć także wyjątkowo wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do powodzenia tej akcji. Od tych, którzy wspomogli biało-zielone wakacje chociażby najdrobniejszą sumą, po tych, którzy zaangażowali się bezpośrednio poprzez opiekę, zakwaterowanie, zapewnienie posiłków, pamiątek czy atrakcji. To pokazuje, że wspólnie możemy dokonać rzeczy wielkich, bo Lechia, która nas łączy jest wielka. W tym miejscu jeszcze raz chcielibyśmy szczególnie podziękować: Panu Januszowi Szypkowskiemu i Jerzemu Rudnickiemu z baru "Ster w Sobieszewie"; Panu Żyrkowi z Pizzerii "Piatto Blanco" z Wrzeszcza; Panu Tomaszowi Posiakow z Pizzerii "La Parma" z Siedlec; Panu Tomaszowi Poniatowskiemu - "Cytawa Cafe" w Pruszczu Gdańskim Panu Wojciechowi Walaszczykowi; Panu Markowi Mitygowskiemu - motorówka Brzeźno; Pani Irenie Markiewicz - Sawickiej z teatru "Miniatura"; Panu dr Januszowi Trupindzie - kuratorowi Muzeum Historycznego Miasta Gdańska; Pani Dorocie Słodzkiej - dyrektorowi Zespołu Specjalnego Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego Nr 1 w Sobieszewie; Pani Joannie Jakubowskiej - dyrektorowi Aeroklubu Gdańskiego; Panu Piotrowi Pułkowskiemu - dyrektorowi Centrum Kultury i Sportu w Pruszczu Gdańskim; Panu Dariuszowi Fryzowi i firmie "USHAND Monika Rojewska" Polskiemu Klubowi Przygody - sekcji smoczych łodzi; Oraz wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wsparli Biało-Zielone Wakacje.
Posted on: Sat, 14 Sep 2013 12:14:59 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015