Rozważanie na 3 wrzesień 2013 roku 20.09.2013r. Niedziela - TopicsExpress



          

Rozważanie na 3 wrzesień 2013 roku 20.09.2013r. Niedziela 10:03:00 Dziś w Martyrologium wspominamy między innymi: Św. Grzegorz Wielki, papież i doktor Kościoła, Św. Marinus, pustelnik. Święty Grzegorz Wielki, papież i doktor Kościoła. Przyszedł na świat w 540 rokuw Rzymie. Jego rodzina była rodziną patrycjuszy. Jego rodzicami byli święty Gordian i święta Sylwia. Na wychowanie tego świętego papieża bardzo duży wpływ miały także jego ciotki, a mianowicie: święta Farsylia i święta Emilana, ciotki te mieszkały w pałacu jego ojca Gordiana. Czasy swej młodość święty soędził w domu rodzinnym na Clivus Scauri, położonym w pobliżu dawnego pałacu cesarza Septymiusza Sewera, Cyrku Wielkiego oraz istniejących już wówczas bazylik- świętego Jana I Pawła , świętego Klemensa , Czterech Koronowanych i Lateranu. Święty piastował różne urzędy cywilne, aż z czasem doszedł do stanowiska prefekta, czyli namiestnika Rzymu znajdującego się Wedy pod władzą ces twa wschodniego, , a mianowicie od roku 552. Po czterech latach mądrych i szczęśliwych rządów w latach 571- 575 bardzo niespodziewanie opuścił rak eksponowane stanowisko poczym wstąpił do zgromadzenia benedyktynów. Własny, rodzinny dom zamienił na klasztor dla dwunastu towarzyszy. Ten czyn zaskoczył wszystkich- pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując swym ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze sześć innych klasztorów w swoich dobrach na Sycylii. W cieniu później słynnego opactwa świętego Andrzeja na wzgórzu Celio trwał na modlitwie i pokucie. W 577 roku ówczesny papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem Kościoła rzymskiego, a w 579 roku papież Pelagiusz Ii uczynił go swoim apokryzariuszem , czyli przedstawicielem na dworze cesarstwa wschodnio rzymskiego. Grzegorz udał się więc w stroju mnicha wraz z kilkoma towarzyszami do Konstantynopola. Tam to spędził siedem lat w latach 579- 586. Tam to wykazał się bardzo dużymi zdolnościami dyplomatycznymi. Przy okazji korzystając z okazji nauczył się języka greckiego. Ceniąc niezwykłą mądrość jak i roztropność Grzegorza , papież Pelagiusz Ii wezwał go z powrotem do Rzymu, by pomagał mu bezpośrednio w zarządzaniu Kościołem i służył radą. Miał jednocześnie pełnić obowiązki osobistego sekretarza papieża. Od roku 585 był również opatem klasztoru. W dniu 7 lutego 590 roku zmarł Pelagiusz Ii. Na jego właśnie miejsce zarówno lud, senat, jak i kler jednogłośnie poprzez aklamację , wybrali właśnie Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Napisał nawet do cesarza i do swoich przyjaciół w Konstantynopolu, by nie zatwierdzono jego wyboru. Jednak stało się inaczej i w dniu 3 października 590 roku odbyła się jego konsekracja na biskupa. Przedtem przyjął święcenia kapłańskie. w tym samym roku Rzym nawiedziła zaraza , była ona jedną z najcięższych w historii tego miasta. Grzegorz wówczas zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Wtedy to wyznaczył siedem kościołów, w których miały gromadzić się poszczególne stany : kler- w bazylice świętego Kosmy i Damiana, mnisi z kolei w bazylice świętego Gerwazego i Protazego, mniszki z kolei w kościelne świętych Piotra i Marcelina. Z kolei chłopi w bazylice świętego Jana i Pawła. Wdowy w kościele świętej Eufemii. A pozostali w kościele świętego Stanisława na Celio. Z tych właśnie kościołów wyruszyły procesje do bazyliki Matki Bożej Większej, gdzie ów papież, wówczas jeszcze elekt wygłosił wielkie przemówienie o modlitwie i pokucie. Podczas procesji Grzegorz zauważył nad mauzoleum Hadriana Anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. I wizję tę zrozumiał jako koniec plagi. Wizja ta została utrwalona artystycznie. Do dziś dnia nad mauzoleum Hadriana , zwanym również Zamkiem Świętego Anioła , dominuje ogromny posąg Anioła ze wzniesionym mieczem. Pontyfikat Grzegorza trwał piętnaście lat. Zaraz na początku swoich rządów papież Grzegorz nadał sobie pokorny tytuł, który jednocześnie miał być programem jego pontyfikatu, a mianowicie serwus servorum Dei, co w tłumaczeniu oznacza „sługa sług Bożych”. Do ówczesnych patriarchów Konstantynopola , Antiochii, Jerozolimy, a także Aleksandrii skierował wysłanników z zawiadomieniem o swoim wyborze w słowach pełnych pokory i przyjaźni, czym niewątpliwie pozyskał sobie ich miłość. Każdego dnia głosił słowo Boże. Ponadto usunął z kurii papieskiej wszystkich niegodnych urzędników. Podobnie uczynił z biskupami i proboszczami na parafiach. Należy wspomnieć, że zreformował służbę wobec ubogich. Wielką troską otaczał rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Dla lepszej kontroli oraz orientacji wyznaczył wśród biskupów osobistego wizytatora. Był bardzo stanowczy wobec nadużyć. Poprzez przyjaźń z królową Longobardów, Teodolindą, pozyskał ją dla Kościoła. W czasie, gdy Bizantyjczycy pokonali Wandalów i zajęli północną Afrykę to wówczas tamtejsi biskupi zaczęli dążyć do zupełnej autonomii Rzymu , co mogło grozić schizmą. Na szczęście papież energicznie temu zapobiegł. Wielką radość sprawiła mu wiadomość o nawróceniu w Hiszpanii ariańskich Wizygotów. A wszystko dzięki taktowi i gorliwości świętego Leandra. Z nim to święty Grzegorz był w wielkiej przyjaźni. Ponadto nawiązał łączność z władzami Galii. Do Anglii wysłał benedyktyna świętego Augustyna, który to w późniejszym czasie został biskupem Canterbury. A wraz z nim wysłał czterdziestu innych. Ich misja jak wiemy powiodła się. W samą uroczystość zesłania Ducha Świętego w 597 roku król Kentu, a mianowicie Etelbert I, przyjął chrzest. Obecnie czczony jest jako święty. Niestety najgorzej układały się stosunki Rzymu z Konstantynopolem. Mimo, że papież utrzymywał z cesarstwem jak najlepsze stosunki, patriarchowie uważali się za równorzędnych papieżom, a nawet wyższych od nich właśnie dla tego, że byli biskupami w stolicy cesarzy. W tym to właśnie czasie patriarcha Konstantynopola nadał sobie tytuł patriarchy „ekumenicznego”, czyli powszechnego. Właśnie przeciwko temu papież Grzegorz zaprotestował i nigdy tego tytułu nie uznał, uważał, że należy się on wyłącznie biskupom rzymskim. Ponadto należy wspomnieć, że papież rozwinął owocną działalność na polu administracji kościelnej. Uzdrowił finanse papieskie , zagospodarował majątki, które to służyły na utrzymanie dworu papieskiego. Także w wielkim stopniu zasłużył się na polu liturgii poprzez swoje reformy. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Do tego momentu każdy kraj, a nawet wiele diecezji maiły swój władny ryt, co wprowadzało bardzo wiele zamieszania. Od tego pontyfikatu pochodzi zwyczaj odprawiania trzydziestu Mszy świętych za zmarłych, który zwany jest „gregoriańskimi”. W czasie, gdy papież był jeszcze opatem benedyktynów w Rzymie to wówczas zmarł pewien mnich, przy którym znaleziono pieniądze. W owych czasach posiadanie własnych pieniędzy przez zakonników było uważane za wielkie przestępstwo. Grzegorz wówczas, by dać lekcję mnichom, nakazał pogrzebać ciało owego mnicha poza klasztorem , w miejscu niepoświęconym. Jednak pełen troski o jego duszę nakazał odprawić trzydzieści Mszy świętych dzień pod dniu. W czasie, gdy został odprawiona ostatnia Msza święta , ów zakonnik miał się pokazać opatowi i podziękować mu, oświadczając, że te Msze święte skróciły mu znacznie czas czyśćca. Od tego właśnie momentu istnieje przekonanie, że po odprawieniu trzydziestu Mszy świętych Pan Bóg w swoim miłosierdziu wybawia duszę, za którą są one ofiarowane i wprowadza ją do nieba. Przy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także bardzo wiele pisał. Należy właśnie powiedzieć, że pozostawił po sobie niezwykle bogatą spuściznę literacką. Do najcenniejszych jego dzieł niewątpliwie należą : Dialogi, Reguła, pasterzowania, Sakramentarz, Homilie, a także Listy. Listów do dzisiejszych czasów zachowało się aż osiemset pięćdziesiąt dwa. Jest to największy zbiór epistolarny starożytności chrześcijańskiej. Z imieniem świętego Grzegorza Wielkiego kojarzy się także tradycyjny śpiew liturgiczny Kościoła łacińskiego, a mianowicie chorał gregoriański. On to mimo, że w pełni ukształtował się dopiero w VIII wieku , to i tak jest przypisywany właśnie temu świętemu. Święty Grzegorz Wielki, papież i doktor Kościoła zmarł w dniu 12 marca 604 roku, obecnie obchód ku jego czci przypada na dzień trzeciego września. Jest to w rocznicę jego konsekracji biskupiej. Jego ciało zostało złożone obok świętego Leona I Wielkiego i świętego Galezjusza, a także obok innych. Jest to w pobliżu zakrystii bazyliki świętego Piotra. Pół wieku później jego czcigodne szczątki zostały przeniesione do samej bazyliki. Średniowiecze przyznało temu papieżowi przydomek Wielki. A historia nazywała go „apostołem ludów barbarzyńskich”. Należy on do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego. On to jest między innymi patronem uczniów , studentów, nauczycieli, chórów szkolnych, piosenkarzy u mnichów. W ikonografii święty Grzegorz Wielki przedstawiany jest jako mężczyzna w starszym wieku, w papieskim stroju liturgicznym, w tiarze, z czasami nawet podczas pisania dzieła. Nad księgą lub nad jego głową unosi się Duch Święty w postaci gołębicy, inspirując Świętego. Jego atrybutami są : anioł, trzy krwawiące hostie, krzyż pontyfikalny, model kościoła, otwarta księga, parasol- jako oznaka papiestwa, zwinięty zwój. Na wschodzie święty Grzegorz Wielki czczony jest jako Grzegorz Dialogos. Święty Marinus, pustelnik. Do najmniejszych oraz najstarszych republik w Europie należy San Marino. Istnieje od tysiąc sześćset lat. Republika ta liczy zaledwie sześćdziesiąt kilometrów kwadratowych i posiada około trzydziestu tysięcy mieszkańców. I to w tej właśnie republice w IV wieku swoją pustelnię miał założyć święty Marinus. Wiadomo o nim to, że pochodził z wysepki Arbe, która położona jest na Morzu Adriatyckim, u wybrzeży Dalmacji. On to wraz z swoim rodakiem, a mianowicie świętym Leonem , przybył do włoskiego portu Rimini, tam to obaj bardzo ciężko pracowali przy ładowaniu towarów. Było to za czasów panowania cesarzy Dioklecjana i Maksymiana. Podczas prześladowania, które w owym czasie szalało obaj udali się na górę Tytana, czyli z włoskiego Monte Titano. Tam to właśnie niebawem wystawili kościółek święto Piotra, a obok stworzyli dla sienie skromną celę pustelniczą. Niebawem jednak rozeszli się i Leon na pobliskim wzgórzu Monteferetro , dziś S. Leo założył własną pustelnię. Po edykcie mediolańskim z 313 roku biskup Rimini wezwał Marinusa do siebie i wyświęcił go na diakona. Ponadto wezwał również Leona i wyświęcił go na kapłana. Wszystko to po to, by ten mógł głosić Ewangelię tamtejszym góralom. Nie znamy niestety głębszych szczegółów z życia i śmierci świętego Marinusa. Dopiero w roku 1586 archiprezbiter kościoła świętego Piotra w S.Marino odnalazł relikwie Świętego pod głównym ołtarzem. A napis a urnie niewątpliwie potwierdzał autentyczność relikwii. W 1602 roku część znalezionych relikwii umieszczono w bogatym relikwiarzu. W 1774 roku powstało bractwo ku czci świętego Marinusa ( Maryna). Jednak dopiero papież Pius Vi zatwierdził jego kult w 1778 roku. w 1926 roku papież Pius Xi podniósł kościół świętego Marinusa , czyli dawny kościół świętego Piotra do godności bazyliki. Nad tą bazyliką wita przechodnia łaciński napis: „ św. Marinowi ( Marynowi), Patronowi i Fundatorowi Republiki”. San Marino należy do diecezji Rimini. Za bazylika pokazują grotę- kaplicę w wykutymi ławkami, które nazywają łóżkami świętego Marinusa i świętego Leona. Każdego roku w dniu 3 września republika święci uroczystość swojego patrona. W 1975 roku z okazji przypuszczalnej tysiąc sześćset letniej rocznicy śmierci poczta San Marino wydała ku czci tego świętego specjalną serię znaczków. Tak wielu z nas, by nie powiedzieć, że każdy w ten, czy w inny sposób zmierza do osiągnięcia tego, czy innego sukcesu. Przede wszystkim zmierza do rozwoju swej kariery, do osiągnięcia wysokich stanowisk, zaszczytów, do dorobienia się bogactwa itd. a, co powiedzielibyście moi mili, jakbyśmy tak, czy też część z nas , może w różnym stopniu, ale zawsze poszli w ślady za świętym Grzegorzem, patronem dnia dzisiejszego? A mianowicie, jakbyśmy tak już na początku swej kariery porzucili wszelkie zaszyty i zaszczyty i zaczęli inne Zycie. Może nie zawsze i nie koniecznie mnisze, ale takie, które w większym stopniu będzie Bogu miłe? Co wy bracia i siostry w wierze na to? Ważne jest, by umieć nieco się utemperować, wyostrzyć się, swe serca, swą duszę i swój rozum na potrzeby i bóle bliźnich. Oraz nad lepszym rozumieniem Słowa Bożego. Pięknie by było, gdyby w tych dzisiejszych, jakże powariowanych i goniących czasach potrafili nie tylko zatrzymać się, ale iść pod prąd. Pięknie by było, gdybyśmy potrafili iść przed siebie z Ewangelią na ustach i głosić Ją, czy to słowem, czy to czynem, swym wzorowym, przykładny, postępowaniem. Nie zależnie, czy w życiu codziennym będziemy żyli w rodzinie, czy w stanie wolnym. Więc kochani moi módlmy się do dobrego Pana o to, by umożliwił On nam działanie, by pomógł nam, by ofiarował nam te łaski, które są tak bardzo istotne w tym wszystkim. Bóg przemawia do nas, przemawia przede wszystkim w swej świętej ewangelii, a m y wsłuchani w Słowo Bożej powinniśmy właśnie z Tej Najważniejszej Księgi pozyskiwać tak bardzo potrzebne siły, tak bardzo potrzebną odwagę. By zawsze i wszędzie w świecie nieść pokój, poprzez wiarę, nadzieję i miłość opartą na Prawdziwym, Jedynym i Wiecznym Bogu w Trójcy Jedynym.. Tego wszystkiego zarówno wam jak i sobie z głębi serca życzę, teraz i na zawsze. Łukasz Żydek
Posted on: Sun, 20 Oct 2013 10:07:08 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015