>>Skoro Polska okupowała tzw. Zachodnią Ukrainę (czyli historyczną Małopolskę Wschodnią/Ruś Czerwoną - po pewnym czasie te pojęcia były zresztą tożsame), to czemu w międzywojniu mogły działać na tym obszarze ukraińskie instytucje kulturalne w rodzaju "Proswity"? Co więcej, widzimy, że ten pozorny paradoks podkreśla również ukraińska administracja na tych terenach. Z jednej strony "polska okupacja", z drugiej - upamiętnianie ukraińskiej działalności kulturalnej, oświatowej i politycznej z okresu międzywojennego, których istnienie przeczy przecież okupacyjnemu charakterowi polskiej władzy. Piszemy o tym dzisiaj w obliczu kolejnej agresji ukraińskich "patriotów" na Szczerbiec znajdujący się na Cmentarzu Obrońców Lwowa (z literacka zwanym Cmentarzem Orląt Lwowskich). Nekropolia ta - zbudowana jako panteon dla obrońców Królewskiego Stołecznego "Zawsze Wiernego Tobie Polsko" Miasta Lwów - jest świadectwem tego, iż Polacy byli tam gospodarzami, którzy stanęli w obronie swojego grodu. Jeśli możemy mówić o jakiejkolwiek okupacji, to byłaby to władza Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej - szczęśliwie przepędzonej przez miejscową ludność w 1918/1919. A Polacy we Lwowie zawsze byli u siebie i tego się trzymajmy.
Posted on: Fri, 26 Jul 2013 14:42:46 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015