To bez wątpienia jeden z najoryginalniejszych muzycznych dokumentów ostatnich lat. Siła filmu pochodzi m.in. ze zderzenia fragmentów koncertów z ujęciami z życia codziennego - skreczowanie na gramofonie współgra tu z obrazem wielkiego złomowiska, a medytacje z ruchem ulicznym. Rytmu całości nadają dyskusje muzyków: o dźwięku jako nośniku i impulsie pamięci, o przekraczaniu norm i nonkonformizmie, o mikroskopowym powiększaniu (nie)znanych odgłosów. Aż trudno uwierzyć, że "I tak nie zależy nam na muzyce". A jednak. Zapraszamy dziś o godz. 17.15.
Posted on: Fri, 13 Sep 2013 10:49:50 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015