To jest niesamowite choć niestety mnie nie dziwi! Ennahda, chcąc uniknąć losu Bractwa Muzułmańskiego, zamierza się zabezpieczyć robiąc czystkę w armii i służbach specjalnych oraz wzmacniając się bojówkami islamistycznymi z Libii i tunezyjskimi salafitami wracającymi z dzihadu w Syrii. W ten sposób będzie miała to czego nie miał Mursi: armię "a la Pasdaran" i będzie mogła przeprowadzić wariant irański - raz wybrana nie odda już władzy. Najlepsze jest jednak w tym to, że Ennahda szuka wsparcia USA dla przeprowadzenia tego scenariusza i chyba je ma. Oczywiście rzekomo w imie obrony demokracji przed ewentualnym zamachem stanu wg wariantu egipskiego. Jasne .... Ale jak czystka już zostanie zrobiona to się podrasuje wybory, które powinny być w tym roku i które wg sondaży powinna wygrać opozycja El Sebsiego (Nidaa Tunes). Według ostatnich sondaży Nidaa ma 4-punktową przewagę nad Ennahdą a wszystkie pozostałe liczące się ugrupowania są również w opozycji przeciw Ennahdzie. Nic dziwnego, że Ghannouchi wprowadza plan "B" ... niestety, nie dziwi mnie tez to, że robi to przy wsparciu USA bo polityka amerykańska w regionie jest od pewnego czasu idiotyczna.
Posted on: Wed, 24 Jul 2013 07:08:12 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015