To zastanawiajace, ze wegetarianizm jest malo popularny a - TopicsExpress



          

To zastanawiajace, ze wegetarianizm jest malo popularny a dodatkowo stara sie umiejszac korzysci z jego praktykowania. I tutaj przyszla mi ciekawa mysl w kontekscie chrzescijanstwa (wszak w tym kregu przyszlo nam sie sila rzeczy obracac). Kain i Abel, dwaj bracia, z ktorych pierwszy byl rolnikiem, drugi pasterzem. W zasadzie kazdy zna ta historie, ale nie kazdy zwraca uwage na pewien zasadniczy szczegol. Bog odrzuca ofiare Kaina zlozona z plonow ziemi, a przyjmuje krwawa ofiare ze zwierzat, co pozniej staje sie powodem bratobojstwa. Chrzescijanie skwapliwie przyjmuja to bez refleksji i pytan. A jednak. Dlaczego Bog woli krwawa ofiare? W Biblii jest wiele wzmianek, ze jest mu mila won unoszaca sie z takiej ofiary calopalnej. Czy wiec marginalizacja, a nawet tlumienie wegetarianizmu nie jest echem kulturowo utrwalonego wyboru wyimaginowanego Boga? Jego wybor zasmucil Kaina i stal sie przyczyna jego smutnej twarzy by nastepnie zaowocowac mysla o zabojstwie. Czy wiec bezzasadne bedzie stwierdzenie, ze to sam Bog sprowokowal taka kolej rzeczy. Z reszta nie pierwszy raz. Pierwszy, kiedy umiescil drzewo pod nosem Adamowi i Ewie, a teraz faworyzujac krew i mieso przed owocami, warzywami i zbozami. A przeciez... to juz taka moja prywatna obserwacja - im bardziej miesozerny osobnik, tym prymitywniejszy, ze juz o ludziach parajacych sie ubojem zwierzat nie wspomne, gdyz tu dochodzi do pewnego rodzaju odczlowieczenia. Tym nie mniej, przypatrujac sie dietom roznych kultur, plemion, cywilizacji mozna zauwazyc, ze im bardziej miesna dieta tym bardziej barbarzynskie zachowania i sklonnosci. Zaleznie od ilosci i rodzaju miesa. Przykladowo indianie amerykanscy zaslyneli ze skalpowania, obcinania czesci ciala, a ich pozywieniem bylo glownie mieso. Nasi przodkowie, w czasach kiedy zwierza bylo pod dostatekiem w borach, rowniez nie byli zbyt lagodni. Co rowniez ciekawe, w wiekszosci rozmaitych kultur osoby zajmujace sie duchowoscia stronily od miesa, preferujac rosliny, krzewy itp. Element miesny towarzyszyl najczesciej duchowosci agresywnej, zwiazanej z usmiercaniem, rzucaniem uroku, pozyskiwaniem sily przeciw drugiemu czlowiekowi... i tu wracamy do chrzescijanstwa i (wczesniej) judaizmu. W takim kontekscie, ktory przedstawilem religie te klasyfikuja sie dosc negatywnie (o innych religiach jak np. islam tutaj sie nie rozpisywalem bo jest to nam odleglejsze). Cywilizacje wyrosle w kregu ich wplywow tez maja swoje cechy, ktorych nawet rosnacy ateizm nie wyeliminuje (ateizm bowiem nie oferuje nic w zamian). Czy wiec powolna zmiana proporcji miedzy iloscia spozywanego miesa a iloscia pozywienia pochodzenia roslinnego bylaby jednym ze srodkow na drodze do pokoju miedzy ludzmi?
Posted on: Tue, 15 Oct 2013 22:12:50 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015