Unia Europejska pokochała Łukaszenkę? Parlament Europejski - TopicsExpress



          

Unia Europejska pokochała Łukaszenkę? Parlament Europejski zaakceptował 12 września raport o sytuacji na Białorusi opracowany przez litewskiego posła Justasa Paleckisa, sprawozdawcę delegacji PE ds. Białorusi. Napisano w nim, że mimo zmniejszenia się liczby aresztowań motywowanych politycznie, na Białorusi utrzymuje się atmosfera represji i zastraszania. Jednocześnie Parlament zalecił przegląd zasad stosowania sankcji wobec Białorusi i rozważenie jednostronnego uproszczenia przepisów wizowych dla Białorusinów i obniżenia ceny wiz Wzywa, by KE rozważyła jednostronne ułatwienia w wydawaniu wiz i obniżenie ich ceny z 60 euro obecnie do poziomu przystępnego dla obywateli Białorusi. Rezolucja zawiera też wiele propozycji dotyczących możliwości współpracy gospodarczej i energetycznej, dialogu ze społeczeństwem obywatelskim oraz współpracy w dziedzinie zarządzania granicami. Może eurodeputowani zauważyli, że Białorusi są szczęśliwi, mimo, ze rządzi nimi dyktator. Białorusini pod względem szczęścia są na 66. miejscu na świecie, wyprzedzając swych sąsiadów: o dwie pozycje Rosjan, Litwinów, Łotysze, (którzy zajmują odpowiednio 71. i 88. miejsce). Spośród wszystkich sąsiadów Białorusi, w rankingu wyprzedzają ich tylko Polacy, zajmując 51. miejsce. W tym samym czasie Łukaszenka wzywa swój naród, by nie kupował zachodniego barachła”, szczególnie z Polski, a ci, co będą jeździć i kupować, zapłacą państwu dodatkowo 100 dolarów. Do wykonania polecenia prezydenta wydelegowana wicepremiera Piotra Prakapowicza, b. szefa Banku Narodowego. Prakapowicz wprawdzie usiłuje uspokajać tych, którzy wyjeżdżają za granicę w celach turystycznych. „Kwestie dotyczące wprowadzenia cła dla tych Białorusinów, którzy wyjeżdżają za granice, planujemy rozpracować w ciągu najbliższego miesiąca – półtora. Przy tym nie musi to dotyczyć turystów” – cytuje słowa wicepremiera Biełta. Według białoruskich pograniczników w ub. roku Białorusini wyjechali za granicę z wyłączeniem Rosji, gdzie można wjechać bez kontroli granicznej 8,4 mln razy. ( Białoruś liczy 10 mln). Nawet, jeśli nowe cło zostanie zapłacone w przypadku połowy wyjazdów - do budżetu trafi dodatkowe 420 mln. dol. Pomysł może zrujnować podlaskich drobnych, przygranicznych przedsiębiorców. W zeszłym roku osoby przekraczające wschodnią granicę Polski w Kuźnicy, Bobrownikach i Połowcach zakupiły w Polsce towary za ponad 760 milionów złotych podaje Izba Celna w Białymstoku. To ponad 100 milionów więcej, niż w 2011 roku.
Posted on: Sat, 14 Sep 2013 04:45:25 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015