VI - katharsis arystotelesowskie Ten rogaty kretyn przebiegle - TopicsExpress



          

VI - katharsis arystotelesowskie Ten rogaty kretyn przebiegle szepcze na ucho na co ty się porywasz mikry ikrą gamoniu komu i po co chcesz zaimponować zrodziwszy zastęp zapyziałych wrogów mówiąc prawdę i myślisz że Bóg cię słucha takiego cudaka przeklętej inteligencji prozy koślawych słów mizernej poezji wykrzyczanej ziemskim bełkotem z peryferii Mlecznej Drogi gdzieś na zacofanym zadupiu Wszechświata biliony lat świetlnych od centrum dowodzenia gdzie w najefektowniejszych marzeniach nie ujrzysz nawet stopnia na kapitański mostek Herosów co chcesz osiągnąć odwagą zgryzot piętnowania parszywy norm cynicznych świat uczynić cudownym cywilizować brutalne i amoralne małpy och ty głupi jak osioł straceńcu sercem zwyrodniałych tłuków chcesz uczyć kultury zniszczyć wbitą pychą w twarz chamską i prostaczą butę eliminować absurdy wyniesione głupotą do świętości upominać bezczelnie w ryj motłoch za dozgonną nienawiść i nóż w plecy szyderstwem niesiony za sponsorów srebrnik gdy szczerze określiłeś kastę dziwkarzy - pijaków - karciarzy co urzędy duchowe i świeckie przykładem miały dla mas świecić wyborem tego co miał lud uszlachetniać a tu wieprz pazerny rozparł się na publicznym stołku i szeroko rozdziawił korupcyjną kieszeń wyuczony nowoczesnym stylem akademickim wykucia z prostackiego debila lichwiarskiego "mafistra" który zdzierczy prymitywizm wynosi na uczciwości ołtarze hiena co zajęła tron zniszczonych demokracją lwów i rzadzi tak aby jej kapnęło tęgo za zdegradowane życie i by się nie podnieśli ci co mają wrodzony dekalog... Rzuć retrospekcyjnym okiem rzeknie wykształcona świnia zobacz preszłość co groby zostawiła po takich jak ty gdy wykształceni i możni katarowie - templariusze mięli armię - złoto - zamki - układy - mężne serce a gdy logikę prostą jak prosta chcięli wrzucić w życie zginęli gorzej traktowani niż psy przez współczesnych tak z pompą na przestrogę że ten i tamten ma mocne w mordzie ręce i sięgają daleko i głęboko na gniew Boga nie zważając stosik i krzyż z mieczem w sutannie tortur a ty z piórem chińskim za trzy złote i atramentem za piątaka chcesz zmienić zmanipulowane specjalnie ludzkie życie myśli ukierunkować na prawdę - dobro - piękno wytrawić ze zbrodni bandycki ludzki świat walczyć stalówką z oceanem potwornych zwyrodniałości w łupinie z orzecha oprzeć się tsunami lichwy wstyd na pazerne i chciwe ręce sprawiedliwym osądem położyć lecz świat cyniczny i tak cię jak błazna wyśmieje jeżeli czarodziejskim zaklęciem zechcesz zburzyć burdele uduchowionym i natchnionym słowem Miłość!
Posted on: Mon, 23 Sep 2013 13:13:35 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015