WITAM, DZIŚ UMIESZCZĘ TU KILKA MOICH KONFLIKTÓW Z PRAWEM Z LAT MŁODZIEŃCZYCH, POMINĘ TE KTÓRE JUŻ TU OPISYWAŁEM CZYLI MIĘDZY INNYMI POPISOWE PODPALENIE ADMINISTRACJI OSIEDLA, MIŁEJ LEKTURY MORDECZKI: - Z KOLEGĄ ZNALEŹLIŚMY NA ŚMIETNIKU KUREWSKO WIELKĄ DRABINĘ, I WSPIĘLIŚMY SIĘ NA DACH PAWILONU NA OSIEDLU, PRZYCZAIŁ NAS JAKIŚ KONFIDENT BYŁY PZPROWIEC NA BANK I ZADZWONIŁ PO PSY PADALEC JEBANY I NAS ZJEBALI I MYŚLELI ŻE MY SIE CHCEMY WŁAMAĆ JAKOŚ OD DACHU DO TEGO PAWILONU (10-12 LAT PRZYPOMINAM, POZDRO DLA POLICJI) NO I ZDJĘLI NAS STAMTĄD SIŁĄ I ODNIEŚLI DO DOMU, BEZ WIĘKSZEGO GNOJU ALE OJCIEC BYŁ W SZOKU JAKIE JA MAM IDIOTYCZNE I KURWA BEZCELOWE POMYSŁY I BAŁ SIĘ O MOJĄ PRZYSZŁOŚĆ, JAK CZAS POKAZAŁ MIAŁ SKURCZYBYK SŁUSZNOŚĆ. - Z TYM SAMYM KOLEGĄ ZIMĄ WRZUCILIŚMY PETARDĘ POT SAMOCHÓD, PEWNIE ŚREDNIO MĄDRA NIE PAMIĘTAM CZEMU TO ZROBILIŚMY ALE PEWNIE JAKIŚ NASZ ŻOŁNIERZ NIE PRZEKAZAŁ NAM W PORE HAJSU ZE ZLECONYCH MU DZIESION I CHCIELIŚMY DAĆ MU NAUCZKĘ HEHE, NIE NO TAK SERIO TO DLA BEKI W SUMIE, I W MOMENCIE GDY PETARDA WYBUCHŁA, NIE ZROBIŁA ŻADNYCH SZKÓD ALE NIESTETY ZMATERIALIZOWAŁ SIĘ PRZED NAMI WIELKI 40 LETNI DOJEBANY JAKIŚ CHYBA KULTURYSTA I DOSŁOWNIE ZANIÓSŁ NAS NA KOMISARIAT. ALE TAM WIADOMO ZERO KONSEKWENCJI I WSZYSTKO, PSY TAM BEKE BARDZIEJ MIAŁY Z TYPA - KIEDYŚ NA OSIEDLU SPŁONĘŁY 3 ŚMIETNIKI, TAKIE DUŻE KONTENERY, I ZA KAŻDYM RAZEM JAK TAKI SIĘ PALIŁ TO JA I ZIOMKI TAK BYLIŚMY, PO 11 LAT MIELIŚMY, ZA KAŻDYM RAZEM BYŁ TEN SAM PATROL I ONI ZACZĘLI NAS PODEJRZEWAĆ I PRZY 3 POŻARZE CHCIELI NAS ZAWINĄĆ I PRZEPYTAĆ A MY ZWIALIŚMY I JEŹDZILI PO OŚCE I NAS SZUKALI SKURWYSYNY ALE JAK NAS MIELI ZNALEŹĆ JAK SIEDZIELIŚMY PO CIEMKU U ZIOMKA W PIWNI. ELO.
Posted on: Mon, 02 Dec 2013 14:36:28 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015