Wracamy z Prezesem z przedszkola. - Jutro idziemy na basen? - pyta Prezes. - Tak. Prawdopodobnie tak. - A pamiętasz jak byliśmy na Termach? - Pamiętam. - A pamiętasz jak Ci stanik zleciał jak zjeżdżałaś na tej szybkiej zjeżdżalni? Pani za nami parsknęła śmiechem ... Tak. Pamiętam. Prezes już śpi. Od kilku godzin mam w ustach bardzo metaliczny posmak. Wygooglowałam. Pierwsze co wyskoczyło: ,,ciąża. Łahahaha! 8)
Posted on: Tue, 29 Oct 2013 18:38:21 +0000