Z cyfrowego pamiętnika (piąta sobota) "Jeżeli ludzie w kraju - TopicsExpress



          

Z cyfrowego pamiętnika (piąta sobota) "Jeżeli ludzie w kraju rozumieliby naszą bankowość i system monetarny, wierzę, że przed jutrzejszym rankiem wybuchłaby rewolucja." - Hery Ford (założyciel w 1903 r. Ford Motor Company). Dzieńdobrywieczór Państwu. Jest godzina bezwzględna (godziny zawsze są bezwzględne). Pora więc rozpocząć. Najprościej jest decydować i zarządzać czyimś życiem, czyimś szczęściem, czyimiś pieniędzmi, wznosząc gromkie hasła o zwycięstwie, o wolności, o powinności, o obowiązku i Bóg wie o jakiej jeszcze bzdurze. Bo zwycięstwo, wolność, powinność i obowiązek w imię jakiejś ideologii opartej na jakiejś filozofii - to skrajne bzdury. To złudzenia szkodliwe dla zdrowia wielu. I oduczają ludzi samodzielnego myślenia, i co za tym idzie - posiadania własnego zdania. Historia klarownie temu dowodził. Byli sobie w zamierzchłych czasach władcy, którzy pałali chęcią podbicia świata. Niektórzy genialni. I co z tego? Jak to się skończyło?. Był sobie kiedyś człowieczek, który uważał, że rządzi rasą panów, która na siłę uszczęśliwi ludzkość. Był głupi skoro tak myślał. I jak się to skończyło? Inny natomiast człowieczek uważał, że ma patent na szczęście ludzkości w przyszłości. I pociągnął za sobą ciemny naród. I jak to się skończyło? Byli, i nadal są na świecie tacy, którzy pragnęli i pragną zdominować innych w imię jedynie słusznej religii. To niebezpieczni szaleńcy. I jak to się kończyło i kończy? Był naród, który nie miał swojego państwa. Był gnębiony, prześladowany, mordowany. Gdy w końcu otrzymał państwo, także zaczął mordować i gnębić innych. Gdyby historia nie kręciła się w kółko, ludzkość nie powtarzałaby tych samych błędów. Ale widać, że co niektórzy nie znają historii. Bo nie pozwala im na to albo wyznanie, albo ideologia polityczna. Zresztą religia i polityka, to dwie krwawe siostry, które na przestrzeni wieków przybierały różne barwy: czarną, brunatną, czerwoną, niebieską... Każda z tych sióstr miała i ma swoich świętych i męczenników. Każda czciła i czci znaki i symbole swojej wiary, partii i narodu. Ale żadna z tych sióstr nie czci szczęścia człowieka jako jednostki. Jedynie twierdzi, że każdy ma prawo do szczęścia. Tylko tak twierdzi. Przynajmniej dla picu. Dlaczego o tym piszę. Ostatnio, nie wiem już po raz który, słuchałem sobie utworu "Władza" grupy Closterkeller. Osobiście uważam, że to jeden z najbardziej wymownych i najpiękniejszych pod tym względem na świecie tekstów muzycznych, które w sposób prosty i klarowny mówią o władzy, a co się z tym wiąże - o polityce z ukrytą ideologią filozoficzną, czy wyznaniową. Jeśli nie znacie tego tekstu, oto on: Kłamstwo uderza od tyłu, kłamstwo uderza z przodu, za mną plakat, przede mną wojna, koszmar głodu. Uczą mnie nienawidzić kiedy patrzę w ten ekran. Kiedy oczy zamykam, trafiam znów do piekła. Władza tak jak narkotyk Władza to wielka siła rodzi miłość i lęk, czasami też zabija Obiecuje tak wiele w słowa prawdę owija, gdy uklękniesz dłoń poda lecz umie też zabijać Spijali mu słowa z ust gdy nad nimi stał. Na transparentach i w oczach mieli jego twarz. Ginęli jeden po drugim, tylko by jemu służyć. Piekło było na ziemi, on stał na górze Władza tak jak narkotyk Władza to wielka siła Rodzi miłość i lęk czasami też zabija. Obiecuje tak wiele, w słowa prawdę owija, gdy uklękniesz dłoń poda lecz umie też zabijać!
Posted on: Sat, 10 Aug 2013 23:42:55 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015