Z cyklu definicje w przykładzie: Biurokracja. Firma A musi dostać potwierdzenie od urzędu B, aby obywatel/klient C mógł złożyć "wniosek o wykonanie usługi" w firmie A, którego możliwość wykonania zależy od potwierdzenia urzędu D. Drogą pocztową zachodzi korespondencja pomiędzy A oraz D, aby uzyskać odpowiedź odmowną. Korespondencja ta trwa ni mniej niż 3 tygodnie. W tym samym czasie urząd B wysyła informację o tym, że można potwierdzić procedurę do urzędu A. Korespondencja ta trwa nie mniej niż 3 tygodnie. W rezultacie firma A nie może wykonać obsługi klienta C. Oczywiście zarówno firma A, jak i urzędy B oraz D, a także klient C żyją w cywilizowanym kraju i posiadają dostęp do mediów elektronicznych jakimi są poczta elektroniczna i telefonia. Klient C nie ma prawa przekazać dokumentów osobiście. Urząd D nie ma prawa wydać klientowi dokumentów których dostarczenie do firmy A leży w jego interesie. Firma A nie może skorzystać z faksu lub poczty elektronicznej w celu uzyskania potwierdzenia w 1, a nie 21 dni. Co robi klient/obywatel C w takiej sytuacji? Dzwoni po kolei do firmy A, urzędu D i urzędu B, aby dowiedzieć się, że jednak wszystko jest w porządku i zaszła pomyłka... Co może zrobić klient/obywatel C następnie? Nic. Cała procedura wymiany korespondencji musi zostać potwierdzona, bo oczywiście urzędy błędu nie popełniają i bez oficjalnego żądania nie mogą ponownie wysłać odpowiedzi/korekty odpowiedzi.
Posted on: Wed, 09 Oct 2013 09:57:52 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015