Zakład Pascala przez Attonn, 14.mar.2007, w Bez kategorii Blaise - TopicsExpress



          

Zakład Pascala przez Attonn, 14.mar.2007, w Bez kategorii Blaise Pascal był głęboko wierzącym chrześcijaninem. Prawdziwy bóg dla niego, to to bóg Abrahama, a nie bóg filozofów. Chcąc przekonać ludzi, że wiara w Boga opłaca się, w porywie swojego religijnego egoizmu i pewności siebie przekalkulował, co się opłaca a co nie. Zakład Pascala to rozumowanie przedstawione przez niego mające dowodzić, iż warto wierzyć w Boga. Pascal rozpatruje w nim: Bóg istnieje i nagradza za wiarę życiem wiecznym. Bóg nie istnieje i nie istnieje życie wieczne. Wiara w Boga ma równać się tu z przestrzeganiem chrzescijańskich zasad. Jeżeli nie wierzysz w Boga i Bóg nie istnieje – nic nie tracisz. Jeżeli nie wierzysz w Boga a Bóg istnieje – tracisz wszystko. Jeżeli wierzysz w Boga a Bóg nie istnieje – nic się nie dzieje. Jeżeli wierzysz w Boga i Bóg istnieje – zyskujesz wszystko. Pascal więc twierdzi, że lepiej wierzyć w Boga, bo w wypadku jego nieistnienia nic się nie traci a w wypadku istnienia można wiele zyskać. Mamy więc dla ateisty nic lub karę ,a dla chrześcijanina nic lub nagrodę. Co jednak z innymi religiami? Co z innymi formami boga? Pascal w swoim rozumowaniu cechuje się dużą ignorancją. Wychodzi z założenia, że nie wiemy, czy bóg istnieje, czy nie istnieje, więc – bóg jest albo go nie ma boga i na takiej dychotomii opiera całe swoje rozumowanie. Pascal bierze tu pod uwagę tylko ateizm i chrześcijaństwo ignorując wszelkie inne religie czy systemy filozoficzne. Pomija fakt, że bogów może być wielu, ze bóg może w ogóle nie patrzeć na ludzkie czyny, lub że wymaga czegoś innego, niż przewidzieli chrześcijanie. Jeżeli nie ma chrześcijańskiego boga, a jest np. żydowski, egipski czy perski? Wtedy będąc chrześcijaninem traci się tyle co będąc ateistą, bo nie przestrzegając praw danego (niechrześcijańskiego) boga, naraża się na jego gniew i karę. Jeżeli ktoś nie ma pewności czy bóg istnieje, nie ma również pewności czy bóg o którym mowa ma taką forme jak ta osoba przewiduje. Możliwe, że boga nie obchodzi los człowieka, i wiara w niego też nic nie da. Możeliwe, że bóg ma inne wymagania, niż załozył Pascal. Nie spełniając dokładnie tych wymogów też się traci. Bóg może oceniać np. czyny ludzi, a nie sam fakt czy wierza w boga czy nie. Jeżeli Bóg istnieje ale jest bezosobowym bytem, który nie osądza a jedynie jest – ateista i chrześcijanin będą w tej samej sytuacji. Zakład Pascala ma w sobie więcej odgórnych założeń niż kalkulacji czy analiz. Zakłada on, że bóg musi być tylko chrześcijański, że ma konkretną formę i wymagania wobec ludzi. Nie jest więc to analiza, ale pewne propagandowe założenie, zawierające uwypuklony wątek analityczny mający. Watek ten jedynie sprawia wrażenie, ze coś się tam analizuje i kalkuluje. Jeżeli założenia będą stworzone tak, by kalkulacja miała zamierzany wynik – taki wynik będzie miała. Przy wszelkich analizach założenia są najważniejsze, bo stanowią fundament wyniku. Jeżeli prawdziwość lub w ogóle logicznosć przesłanek nie została zachowana – wynik będzie nieprawdziwy. Pascal jest też bardzo płytkim filozofem. Nie widzi on filozofii czy nawet wiary jako skutków głębszych przemyśleń. Uważa, ze ktoś po takiej kalkulacji może tak poprostu zacząć wierzyć i to we wszystkie bzdury jakie niesie ze sobą chrześcijaństwo! Jedno „tak” ma nieść za sobą niezliczoną liczbę „tak” dla każdego z dogmatów z osobna. Proponuje więc wiarę na siłę. To typowe dla religii – liczy się kolejna przekonana sztuka i przyznanie racji. Duchowość się nie liczy. pl.wikipedia.org/wiki/Zak%C5%82ad_Pascala
Posted on: Thu, 08 Aug 2013 14:53:10 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015