jestem chujowy, chce mi sie płakać, wszyscy mnie mają w dupie. zawsze jest to samo, mysle ze jest dobrze, ale zawsze sie cos musi spierdolic. a jak jest chujowo wmawiam sobie ze bedzie lepiej, lecz zycie pokazuje, ze moze byc jeszcze gorzej. po co zyc jezeli wiem ze i tak wszyscy mają mnie w chuju i nic nie wskazuje na to ze sie to zmieni. nikt nie chce ze mna utrzymywac kontaktu, a jezeli a z kims chce utrzymac kontakt, to ta osoba bądź grupa osób ma mnie w dupie. zyje nadzieją, ze w koncu poznam kogos z kim bede chciał zyc, lecz juz nie mam sily dluzej czekac, bo i tak wyjdzie tak jak zawsze. nie wiem co robic dalej ze swoim zyciem ;c
Posted on: Fri, 02 Aug 2013 19:50:56 +0000