po obejrzeniu powtórki meczu czuję się jeszcze gorzej niż wczoraj. komentarz kostka bardzo subiektywny...ale co tu się dziwić. Ostatnie zdanie pana Gabriela W. - ale Toruń zasłużenie wszedł do finału- tak, tak Toruń finał miał zapewniony jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek w końcu wszyscy wiedzą kim jest prezes Ekstraligi... Może nie powinnam tego pisać i uprawiać tu prywaty, ale czasem trzeba dać upust zwykłym ludzkim uczuciom. Całe nasze życie ( moje, Jarka i tym samym naszej Julki) kręci się wokół żużla, wszystko jest temu podporządkowane. Każda niedziela ( bardzo często również piątek i sobota) spędzona na żużlu. Dostępność pod telefonem 24 godziny na dobę, ciągły stres, nerwy, napięcie związane z kolejnymi zawodami... i przychodzi najważniejszy czas w sezonie - mecze o finał i wszystko o co się walczyło przez cały sezon, czemu się podporządkowało całe swoje życie zostaje zniweczone przez bardzo ale to bardzo krzywdzące decyzje sędziów. Niestety takie jest życie, ale zajebiście ciężko się jest z tym pogodzić, przyjąć i zaakceptować. A najgorsze jest to, że cała żużlowa Polska to widzi i nic z tym nie można zrobić. Kuriozum w tym wszystkim jest to, że guru polskiego speedwaya jest osoba, która jeszcze w zeszłym sezonie pełniła funkcję Prezesa Unibaxu Toruń.... Teraz walczymy o brąz i oby ten dwumecz odbył się przy bezstronnej pracy sędziów i niech wygra lepszy !!! ( na torze oczywiście )
Posted on: Mon, 09 Sep 2013 20:46:59 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015