"weź ten pistolet, wyceluj i po prostu strzel" - po tych słowach podniosła jego rękę w której miał pistolet i wycelowala prosto w lewą pierś, pierś w której biło jego serce a którego już nie chciał. Właśnie w tamtej chwili zawalił się jej cały świat i było jej obojętne czy będzie żyła czy umrze.. Pragnęła być po prostu jego ale on już jej nie chciał, nie chciał bo się zmieniła, nie chciał bo kocha ta dziewczynę która była kiedyś. Wariatke zadowolona z życia, pełną energii, nie przejmujaca się niczym i zawsze uśmiechnięta. To właśnie ją pokochał dwa lata temu, kiedy tylko zobaczył ją siedząca na ławce w parku z uśmiechem na twarzy.. Dziewczyna chciałaby być znów taka tylko ze ciągle zastanawia się czy jest sens by się zmienić. Kocha go. A Wy zmienilibyscie się dla osoby która kochacie?
Posted on: Sat, 07 Sep 2013 14:45:34 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015