Życie... I chociaż wczoraj też siedziałem tu przecież, dziś - TopicsExpress



          

Życie... I chociaż wczoraj też siedziałem tu przecież, dziś nie wiem co to za miejsce, dziś nie wiem po co tu jestem. Ten myśli szelest, dokucza zawsze gdy coś spieprzę, to wszystko bez sens, łącznie z tym pierdolonym wierszem. Dni pachną stresem i tak mam tutaj co dnia. Chociaż z całych sił się staram nie mogę odbić się od dna. Tak bardzo chciałbym ale nie wiem jak to zrobić, chociaż kombinuje tak jak mogę nic nie wychodzi. Z każdym kolejnym słowem jest mi coraz łatwiej. Chociaż wolał bym coś bardziej pozytywnego wprawdzie nie potrafię, wiem że powtarzam to znowu, ale znów mam powód, nie mając szansy na powrót. Wiesz o czym mowie, to jeszcze zgadnij co czuje, jeżeli wiesz już co czuje, nie znaczy ze mnie rozumiesz. Chciał byś być szczęśliwy a nawet szczęścia nie liźniesz, życie nie jest grą, życie to nie kurwa eurobiznes. To norma nie raz życie dało mi nauczkę, coraz szybciej czas mój biegnie, prędzej życie ucz mnie! Niech już zrozumiem, dlaczego krzywdzę innych, niech pojmę dlaczego inni chcą mojej krzywdy. Wiem czasami zachowuje się beznadziejnie. Wczoraj Ona cierpiała to teraz ja cierpiał będę! Wszystko przeze mnie i chociaż to już mało ważne nie miałem zbyt odwagi by powiedzieć jej prawdę, wiesz. Zapomniałem czym tak na prawdę jest miłość. Teraz sam dryfuje gdzieś na środku oceanu, na horyzoncie pustka, brak perspektyw, planów. Chociaż zrozumiałem swój błąd, pojąłem co złe jest, to niestety dla niej... wiesz, nie istnieje. Wmawiam sobie że mam dobry humor znów, nie potrzebuje wiesz... dziś przyjaciół... tu. Boli mnie brzuch, nie mogę pogodzić się z prawdą, chce mi się płakać, a niby w chuju mam to. Tak to już jest czasem mam jakiegoś pecha. Im bardziej czegoś chcę, tym szybciej mi to ucieka. Czasem nie łatwo jest się podnieść. Znasz to? Mimo tego walcz nie poddawaj się łatwo. Dokładnie tak spójrz... świat jest dziwny, ludzie sami cierpiąc, karmią się cierpieniem innych. Ja nie chce ranić, no bo po co! Nie chce tego czuć, znam wiele bardziej mi przyjaznych doznań niż stres i ból. A zresztą chuj, wszystko się ułoży przecież posiedzę, poczekam co los mi przyniesie. Może wszystko naprawie i będzie dobrze miedzy nami, może czasem musi być po prostu źle dla równowagi. Nie wiem ale dążył do tego będę, by naprawić co da się naprawić, za wszelką cenę. Zawsze warto próbować, chociaż zmieniają się ludzie, prędzej czy później musi Ci się udać uwierz! Tak to już jest wiesz, życie nie jest łatwe ale nie wolno się poddawać słyszysz? Spójrz na mnie. Nigdy nie jest za późno, w Twoich rękach los Twój, nawet jeśli wszystko mówi Ci "To koniec jest odpuść!"
Posted on: Fri, 19 Jul 2013 02:05:29 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015