Ah, staroszkolna rozrywka... Metamorphic Force z automatów - TopicsExpress



          

Ah, staroszkolna rozrywka... Metamorphic Force z automatów zdecydowanie pod nią podpada. Powiem tak - grając w nią byłem zachwycony! To chodzona bijatyka, osadzona w realiach fantastycznych, z lekkim nawiązaniem do greckiej mitologii. Ale to nie jest ważne - bo rozgrywka to czysta poezja! Zasady są proste, wystarczy iść w prawo i walczyć z kolejnymi przeciwnikami.Rzecz w tym, żeby to było dobrze wykonane. I tutaj rzeczywiście wszystko się udało. Przeciwników do pokonania jest mnóstwo, są zróżnicowani, a co najważniejsze, okładanie ich przynosi czystą radość. Można wybierać spośród 4 postaci, przy czym IMO najlepszą z nich jest Francuz z mieczem, poza nim mamy jeszcze brodatego ruska z brodą, mistrza wschodnich sztuk walki i amerykańca-boxera. Każdy z bohaterów ma też dostępną transformację w specyficzne antropoidalne zwierzę, wystarczy zebrać bonus, który czasem podrzuca biegający po polu bitwy kumpel. W formie zwierzęcej każdy jest dużo silniejszy, wprost roznosi zwykłych wrogów. Niezły pomysł, rekompensujący brak przedmiotów do użycia w boju. Gra składa się z czystej akcji, brakuje chociaż chwilki na odpoczynek, gracz musi być cały czas uważny - jak nie wrogowie, to przeróżne pułapki, jak lasery ze ścian(!)mogą go zabić. Jest dynamicznie, co mi się podoba. Do tego bossowie stanowią wyzwanie (chyba nawet nieco zbyt duże) Oczywiście, wszelakich monet sporo się tu zużyje, bo ginie się dość często. Mimo to polecam, to po prostu świetna bijatyka, z ciekawym pomysłem. 8/10.
Posted on: Wed, 23 Oct 2013 19:50:47 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015