Fragment z wczorajszego dnia w sądzie: " Jurorzy obejrzeli domowe wideo, na którym Michael Jackson pyta trójkę swoich dzieci co zamierzają zrobić żeby zmienić świat kiedy dorosną. Prince zeznał, ze wideo było zrobione w święta. "Co oznaczają święta"- słychać Jacksona pytającego dzieci, "Miłośc" odpowiada Blanket, " Kim Blanket będzie żeby zmienić świat?" pyta jackson, "Nie wiem", odpowiada Blanket, który miał wtedy około 5 lat, " a kim chce zostać Paris? Bądź szczera, poszukaj w sercu" powiedział Jackson, "Chce pomagać biednym"- odpowiedziała." i dalej "Prince jest obecnie wolontariuszem w dziecięcym szpitalu w Los Angeles w programie dostarczającym książki dla małych pacjentów, jego ojcec zawsze mu mówił: "Powinienes oddawać społeczeństwu i pomagać tak bardzo jak potrafisz" Kolejne wideo pokazywąło wesołe miasteczko w Neverlandzie z czasów gdy MJ mieszkał tam z dziećmi "Chodziliśmy tam i do zoo jedynie na specjalne okazje, bo mój tata chciał żebyśmy pozostali skromni"...taki to był "zły" ojciec, taki dziwak bo wychował dzieci na porządnych ludzi, taki świr, bo nie pozwalał im oglądać durnej telewizji i przesiadywać w Internecie, taki nienormalny bo poświęcał im swój czas i uczył szacunku do blixniego, chory psychicznie bo chronił ich przed mediami, taki nienormalny..może potem jeszcze się pokuszę o parę tłumaczeń zeznań co by uświadomić niektórych jakim to fatalnym ojcem był Michael jackson
Posted on: Fri, 28 Jun 2013 15:09:11 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015