Javier Mascherano był jednym z tych piłkarzy FC Barcelony, którzy we wczorajszym meczu rozegrali pełne dziewięćdziesiąt minut. El Jefecito może być ważniejszym zawodnikiem w ekipie Gerardo Martino, biorąc pod uwagę ciągły brak transferu stopera. "Mieliśmy duże posiadanie piłki, ale nie zamieniliśmy tego na sytuacje bramkowe" - powiedział po końcowym gwizdku. Musimy poprawić pewne rzeczy, ale praca jest łatwiejsza, gdy jesteś zwycięzcą. Włożyliśmy sporo wysiłku w ten mecz". Pytany o jego doskonały początek sezonu, Argentyńczyk zauważył, że: "Czuję się świetnie. Zdaję sobie sprawę, że oczekuje się tego, że nie będę popełniał błędów podczas gry. Pracuję by być w tym klubie i grać na wysokim poziomie. I nie możesz nigdy być zbyt pewny siebie. " Będziemy cierpieć, jeśli zagramy, by trzymać wynik. " Cesc Fabregas po spotkaniu powiedział, że: "Naprawdę trudno było w ostatnich minutach meczu, ale musimy być w stanie przejść przez trudne momenty. Mieliśmy dobrą pierwszą połowę, ale to prawda, że w drugiej straciliśmy trochę intensywności. Wciąż czujemy w nogach spotkanie z Atletico i to było widoczne, ale to było bardzo, bardzo ważne zwycięstwo. " "Mogliśmy strzelić więcej goli, mieliśmy szanse, aby to zrobić, ale nie wynik jest ważne, ale trzy punkty. Zawsze staram się zrobić dobrą robotę, chcę kontynuować poprawę umiejętności. Fani chcą więcej ode mnie i muszę dawać z siebie wszystko. Wiem, czego menedżer wymaga ode mnie, staram się pracować, aby wygrać miejsce w składzie" - dodał. Sergi Roberto stwierdził natomiast, że: "Miałem naprawdę dobry presezon, ale jestem graczem Blaugrany, gdzie występują najlepsi pomocnicy na świecie. A ta świadomość nie pomaga w trakcie gry. Nie jestem zdenerwowany, sezon jest długi". "Trener rozmawiał z każdym z nas, powiedział nam, że jesteśmy ważni, że musi się z nami zapoznać i że powinniśmy być gotowi. Nasze podejście do meczu było poprawne, ale Malaga była świetna w obronie i trudno było nam grać nasz styl. Grałem siedem minut, ale były one długie, bo mecz był szalony. Z kolei Xavi skomentował mecz tymi słowami: "Oni bronili dobrze w pierwszej połowie, zamknęli nam środek pola, więc rozciągnęliśmy grę na skrzydła. Podobnie było na Calderón. Atlético Madryt jest trudnym przeciwnikiem, bardzo trudnym, ale gramy u siebie i musimy liczyć na bramkę. Chcemy, aby Superpuchar pozostał w Barcelonie". "Neymar jest bardzo młody, ale dostosował się doskonale. To normalne, że musi wejść w rytm po trochu, jestem pewien, że będzie ważny dla zespołu. Nie wierzę w to, że liga jest wyścigiem dwóch drużyn. Są zespoły, które będą walczyć... Málaga udowodnił, że jest jednym z nich" - zakończył.
Posted on: Mon, 26 Aug 2013 09:09:28 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015