Nie przepadam za dramatami. Fantasy jako gatunek też jakoś do mnie do końca nie przemawia. Dramat osadzony w tak nierealnym i kolorowym świecie wydaje się być wręcz dziwnym zestawieniem. Jednak to zestawienie nawet mnie poruszyło. Po niesamowitej oderwanej od rzeczywistości podróży po alternatywnym świecie, w którym wszystko się układa niemalże na zawołanie, a wypadki omijają głównych bohaterów, nagle ktoś serwuje przejście do co raz mroczniejszego, pozbawionego słońca, a w końcu czarno-białego świata, w którym kolejne problemy niszczą ludzi i otaczające ich piękno. Marzenia i sny stają się koszmarami. Rzeczywistość staje się przerażająca. Dziewczyna z lilią. Albo się starzeje albo ten film był na prawdę dobry.
Posted on: Sun, 07 Jul 2013 23:17:01 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015