Para młodych woodstokowiczów chciała złapać stopa do - TopicsExpress



          

Para młodych woodstokowiczów chciała złapać stopa do Kostrzyna. Wpadli na koszmarny pomysł. Położyli się na jezdni. Kierowca vana nie wyhamował. Przystanek Woodstock rusza za dwa tygodnie, gromadzi setki tysięcy fanów muzyki, mimo ogromu gości, na festiwalu jest bezpiecznie. Najgorsze wypadki zdarzają się w drodze Para woodstockowiczów nie żyje. Leżeli na jezdni, łapali stopa... Kilka dni temu para Polaków przyjechała na pole woodstockowe. - Po krótkim pobycie zaczęli się nudzić. Postanowili zwiedzić przygraniczną miejscowość. Na wycieczkę wybrali się razem z chłopakiem, którego poznali w Kostrzynie. Razem dotarli do Seelow, pierwszego większego miasta po zachodniej stronie granicy. Po całym dniu zwiedzania pojawił się jednak problem. Młodzi ludzie nie mogli złapać powrotnego autostopa - relacjonuje Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Od namiotu dzieliło ich 22 km. Zdesperowani, ok. godz. 22, położyli się na ruchliwej, wylotowej drodze z miasta. - Wpadli na pomysł, że wtedy ktoś na pewno się zatrzyma. Pomylili się. Kierowca nie miał szans dostrzec pary i w porę wyhamować. Obie osoby zostały przejechane - kontynuuje Konieczny. "Połóż się też. Efekt będzie lepszy" Mężczyzna i kobieta zginęli na miejscu. Chłopak, który podróżował z parą woodstockowiczów, przerażony uciekł z miejsca. Niemiecka policja zatrzymała go, gdy biegł wzdłuż drogi. Był w szoku. - Wcześniej ofiary wypadku również jego namawiały, aby położył się na drodze. Przekonywali go, że wtedy efekt będzie lepszy. Chłopak się nie zgodził. Chwilę później po pechowej parze przejechał van citroen C8. Prowadził go 42-letni Niemiec, mieszkaniec Seelow - dodaje rzecznik. Sprawę prowadzi niemiecka policja. Lubuscy mundurowi pomagają ustalić tożsamość ofiar. Policjanci przeszukali ich namioty, które zostały na woodstockowym polu, ale nie znaleźli żadnych dokumentów. Zmarli nie mieli ich przy sobie. Ich towarzysz podróży również nie potrafi pomóc mundurowym. Nie znał pary zbyt dobrze. - Poznali się niedawno, właśnie po przyjeździe na pole. To takie wolne przyjaźnie. Mogą znać swoje ksywy, ale danych osobowych już podać nie potrafią - tłumaczy policjant. Prawdopodobnie jedną z ofiar jest 30-letni mieszkaniec woj. dolnośląskiego. - Na temat kobiety nic jeszcze nie wiadomo. Sekcja zwłok pokaże, czy autostopowicze byli pijani, ale już teraz z relacji świadka wynika, że wypili bardzo dużo alkoholu - mówi rzecznik. Równocześnie apeluje, aby tych wydarzeń w żaden sposób nie wiązać z samym festiwalem. - To byłaby zbyt daleko idąca nadinterpretacja i spore nadużycie. Impreza zaczyna się dopiero za dwa tygodnie! - dodaje. Bezpieczny festiwal i "ofiary podróży" W ub. roku policja zatrzymała 25 woodstockowiczów za posiadanie narkotyków, głównie marihuany. Do tego odnotowała siedem przypadków pijanych kierowców. Mimo olbrzymiej liczby zmotoryzowanych wydarzył się tylko jeden wypadek drogowy. Dwa lata wcześniej do poważnego wypadku doszło w Dąbroszynie pod Kostrzynem. Pociąg potrącił mężczyznę, który wtargnął na tory. W poważnym stanie trafił do szpitala. Groźniej było kilka lat temu. Wtedy co roku dochodziło do dramatycznych scen w pociągach. W 2008 r. młody krakowianin zginął w Witaszycach niedaleko Jarocina w Wielkopolsce. Wypadek wydarzył się w specjalnym pociągu z Krakowa do Kostrzyna nad Odrą. Pociągiem na Woodstock jechało 1,5 tys. młodych ludzi. - Chłopak szybko się upił, normalnie chciał wyskoczyć z pociągu. Raz go kumple powstrzymali, za drugim razem nie - zeznawali świadkowie zdarzenia. Chłopak zginął na miejscu. - Nie wolno obwiniać PKP. Drzwi w pociągach zamykają się automatycznie, ale jak ktoś chce je otworzyć, zrobi to, nikt go nie zatrzyma. My możemy apelować o ostrożność, żeby się to nie powtarzało. To nie jest ofiara Woodstocku, lecz ofiara podróży - komentował wtedy na konferencji prasowej Jurek Owsiak. W ten sposób odnosił się prawdopodobnie również do tragedii z 2007 r. Wtedy przy drzwiach łączących przedziały pociągu stało około 15 osób. Ktoś z nich nagle krzyknął: tańczymy pogo. Zostało sześciu tańczących. Dwóch dziewiętnastoletnich chłopaków wypadło z pociągu koło Brzegu. Jeden z nich zginął na miejscu, drugi trafił do szpitala. Z ustaleń policji wynika, że blokada drzwi od wewnątrz została zerwana. Kolejarze zeznali, że na pewno ją zakładali, zanim pociąg ruszył. Dziewiętnasta odsłona Przystanku Woodstock W tym roku Przystanek Woodstock odbędzie się po raz dziewiętnasty. To jeden z największych europejskich festiwali na otwartym powietrzu. W ubiegłym roku bawiło się na nim 700 tys. ludzi. Tym razem Woodstock rozpocznie się 1 sierpnia i potrwa trzy dni. Tegoroczną gwiazdą nr 1 przystanku ma być Emir Kusturica. Gośćmi ASP będą też seksuolog Zbigniew Lew Starowicz i Kuba Wojewódzki. Festiwal otworzy Kamil Bednarek, na głównej scenie zobaczymy m.in. Ugly Kid Joe, Hunter czy Anthrax. Będzie też wyjątkowy występ - Gooral zaśpiewa z zespołem Mazowsze.
Posted on: Thu, 18 Jul 2013 06:52:18 +0000

Trending Topics



ss="sttext" style="margin-left:0px; min-height:30px;"> حبيباتي رحله الى السلط يوم الجمعه
Jai SuryaDeva Jai GangaDevi Jai Bhagiratha With Blessings of
SOMETHING TO DO SUNDAY! The Bunny Train Orange Empire
Where Can I Get Black Friday Can-Am 219400073 Hindle Performance
Quante volte vi ho pensato nei momenti più importanti, quando
*Fashion. Art. Clothes. Romance. Lovers. Friends.
I learned something new today... Today, I learned that I am my own

Recently Viewed Topics




© 2015