Z okazji podpisania ratyfikacji Konwencji ONZ Praw Osób Niepełnosprawnych przez pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego 6 września 2012 roku. Poprosiłem na piśmie, pana Burmistrza Gminy Zawadzkie Mieczysława Orgackiego, jak i, pana Przewodniczącego Rady Miejskiej Stanisława Kiełka o zorganizowanie spotkania z powyższej okazji... Mam skromną nadzieję, że spotkanie się odbędzie i przybliży ono wszystkim samorządowcom, z jakimi problemami borykają się osoby niepełnosprawne, zaznaczając, że samorząd ma wyjść do osób niepełnosprawnych, podając im rękę, a nie czekać, jak dotąd na przyjście niepełnosprawnych do samorządowców, aby im podać udzielić im potrzebnej pomocy, w różnych ważnych, życiowych kwestiach. Myślę, że powinnyśmy, podobnie tak zrobić, aby przypomnieć naszym samorządowcom o naszym istnieniu. Sam pan prezydent twierdził na konferencji z okazji rocznicy podpisania ratyfikacji Konwencji ONZ Praw Osób Niepełnosprawnych... Cytuję: - Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych w niewielkim stopniu wpłynęła na rzeczywistość w Polsce; stajemy przed tym samym wyzwaniem co rok temu... Uważam, że kontakt taki powinien być nie tylko z okazji jakichś wzniosłych okazji. Gdyż brak kontaktu z osobami niepełnosprawnymi, doprowadził do tego, że jesteśmy Gminą bardzo złym stopniu przystosowaną do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Oto tylko dwa przykłady: 1). Urząd Gminy jest bardzo niedostatecznie przystosowany pod względem dostępności. 2). Gminny Ośrodek Sportu i Turystyki okazało się, że jest on niedostatecznie dostosowany, ponieważ winda zainstalowana jest za mała aby transportować osoby poruszające się na wózkach elektrycznych, poza tym nie ma podjazdu przy wyjściu ewakuacyjnym. Takie i inne konsekwencje się ponosi, gdyż nie ma dialogu między samorządowcami a niepełnosprawnymi mieszkańcami Polskich miast i wsi... Więc, ja chciałbym to zmienić, ponieważ z autopsji wiem, co to znaczy być osobą niepełnosprawną. I pokazać chcę innym przyjaciołom, jak mają walczyć o swoje prawa. Uważam, że błędem jest bierne czekanie na to, że jakiś "Mesjasz" zstąpi z niebios i załatwi wszystkie sprawy, chorych, niepełnosprawnych i starszych osób. Uważam, iż, jak chcemy aby się cośkolwiek zmieniło, musimy jawnie walczyć o swoje, nie bać się tego, twardo domagać się respektowania swoich praw, prawa do życia w warunkach ludzkich, czyli normalnych. Samorządowcom trzeba pokazać, że istniejemy. To jest mój cel. Chciałbym Was reprezentować jako radny, być reprezentantem niepełnosprawnych w samorządzie jako radny. Chcę, przy waszym wsparciu, zmienić to czego nie udało się zmienić ani tym co byli, ani obecnym samorządowcom. Nie zrażają mnie moje niesprawności, ułomności, ważne, że chcę pokazać, że Niepełnosprawny to też człowiek, który może coś zrobić dla innych. Wesprzyjcie mnie, a pokażemy, co osoba niepełnosprawna potrafi, obalmy te nie przychylne stereotypy, plotki, że niepełnosprawny to gorszy, wcale nie jest gorszy, jest bowiem nawet lepszy...
Posted on: Mon, 09 Sep 2013 17:50:07 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015